Jutro rada nadzorcza Lotosu, który jest drugim po Orlenie producentem paliwa w kraju, ma rozstrzygnąć konkurs na członków zarządu.
Według informacji „Rz” pewne jest, że nie zmieni się prezes firmy. Pozostanie nim Paweł Olechnowicz. Jest on jednym z najdłużej sprawujących funkcję szefów spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa.
Rada nadzorcza ogłosiła konkurs na stanowisko szefa spółki, bo z końcem czerwca, po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, upływała też kadencja zarządu.
[wyimek]58,8 proc. akcji Lotosu kontroluje Skarb Państwa. Pozwala to decydować o składzie rady nadzorczej[/wyimek]
Ale już na początku 2009 r. pojawiły się informacje o tym, że minister skarbu chciałby zmienić prezesa Lotosu. Na niekorzyść władz gdańskiej firmy działały przede wszystkim fatalne wyniki finansowe – strata na koniec 2008 i pierwszego kwartału tego roku. Równocześnie resort skarbu bardzo dobrze oceniał realizowany przez zarząd program rozwoju rafinerii, który teraz wchodzi w końcową fazę. Chodzi o rozbudowę rafinerii i dzięki niej zwiększenie produkcji paliw oraz przerobu ropy (z 6 do 10 mln t rocznie). Koszty inwestycji wynoszą ponad 5 mld zł. Zarządowi udało się zapewnić kredytowanie projektu.