Związkowcy z CF Cefarm chcą wykupić spółkę

Związek zawodowy działający w ostatniej państwowej hurtowni leków Cefarm apeluje do ministra skarbu o prywatyzację pracowniczo-menedżerską

Publikacja: 25.09.2009 05:07

To kolejna – po m.in. energetycznej Enei i kopalni Silesia – związkowa propozycja wstrzymania prywatyzacji i umożliwienia uczestnictwa w niej pracownikom. Odwołuje się do pomysłów wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, aby spółki pracownicze dostawały od ministra skarbu 90 dni na złożenie oświadczenia o chęci skorzystania z prawa pierwokupu po wynegocjowanej z inwestorami cenie za daną firmę.

Jak dowiedziała się „Rz”, pismo w tej sprawie do ministra skarbu wpłynęło przed tygodniem, jeszcze za nim resort skarbu ogłosiło informację o otrzymaniu czterech ofert wstępnych na zakup spółki. Złożyli je: producent leków Polfarmex z Kutna (jest też na krótkiej liście podmiotów do prywatyzacji Polfy Pabianice), dwa podmioty spoza branży: firma Eko-Berry i Agencja Rozwoju Regionalnego z Sieradza, oraz Farmacol – trzeci największy dystrybutor leków na polskim rynku.

[wyimek]60 mln zł - na taką cenę za CF Cefarm liczył resort skarbu przy poprzednim podejściu do sprzedaży spółki[/wyimek]

Związkowcy obawiają się, że jeden z faworytów – Farmacol – może postąpić ze spółką podobnie, jak miało to miejsce w Cefarmie Białystok.

Twierdzą, że Farmacol kupił hurtownię w lipcu tego roku za 71,5 mln zł (cena za 85 proc. akcji) bez porozumienia z pracownikami w sprawie pakietu socjalnego. W tej chwili giełdowy dystrybutor czeka jeszcze na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na domknięcie transakcji.

Czy gdyby Farmacol został inwestorem dla CF Cefarm, istnieje możliwość podpisania umowy bez porozumienia ze związkami?

– Na tym etapie jeszcze za wcześnie zastanawiać się nad szczegółami negocjacji ze stroną społeczną – mówi „Rz” Dariusz Kiczek, rzecznik Farmacolu. – Jeśli zostaniemy dopuszczeni do dalszych rozmów, najpierw zapoznamy się z księgami spółki, by podjąć ostateczną decyzję o chęci jej zakupu.

To kolejna – po m.in. energetycznej Enei i kopalni Silesia – związkowa propozycja wstrzymania prywatyzacji i umożliwienia uczestnictwa w niej pracownikom. Odwołuje się do pomysłów wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, aby spółki pracownicze dostawały od ministra skarbu 90 dni na złożenie oświadczenia o chęci skorzystania z prawa pierwokupu po wynegocjowanej z inwestorami cenie za daną firmę.

Jak dowiedziała się „Rz”, pismo w tej sprawie do ministra skarbu wpłynęło przed tygodniem, jeszcze za nim resort skarbu ogłosiło informację o otrzymaniu czterech ofert wstępnych na zakup spółki. Złożyli je: producent leków Polfarmex z Kutna (jest też na krótkiej liście podmiotów do prywatyzacji Polfy Pabianice), dwa podmioty spoza branży: firma Eko-Berry i Agencja Rozwoju Regionalnego z Sieradza, oraz Farmacol – trzeci największy dystrybutor leków na polskim rynku.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca