Mieszkanka warszawskiej Sadyby wpadła autem w dziurę niedaleko swojego bloku, uszkodziła zawieszenie i teraz chce się domagać odszkodowania, żeby naprawić szkodę.
[srodtytul]Od czego należy zacząć [/srodtytul]
W takiej sytuacji przede wszystkim należy ustalić, kto odpowiada za drogę, na której doszło do zdarzenia, a następnie udać się do siedziby zarządcy drogi. Jeżeli jest to uliczka na
osiedlu spółdzielczym, to swoje roszczenie trzeba zgłosić w biurze spółdzielni. Gdyby natomiast samochód został uszkodzony na drodze miejskiej, to konieczna jest wizyta w zarządzie dróg miejskich.
– Trzeba złożyć wniosek zawierający dokładny opis zdarzenia – gdzie do tego doszło, datę, opis uszkodzeń oraz wstępną wycenę szkody – mówi Marta Górska z Zarządu Dróg Miejskich w Częstochowie. Warto też zrobić – choćby telefonem komórkowym – zdjęcia, na których widać uszkodzenie i feralną drogę z dziurą, i dołączyć je do wniosku.