- Na dojrzałych rynkach paliwowych dominują nie stacje typu premium, ale właśnie ekonomiczne. Po zbadaniu i analizie naszego rynku uznaliśmy, że zapotrzebowanie na tego typu obiekty z roku na rok będzie wśród kierowców rosło – mówi wiceprezes Grupy Lotos, Maciej Szozda.
Zapowiada też, że w tym roku będzie gotowych 5-7 takich stacji.