Rośnie rynek aut ciężarowych. W maju zarejestrowano ponad 4,2 tys. samochodów użytkowych powyżej 3,5 tony, w tym również autobusów. To o prawie jedną trzecią więcej niż przed rokiem, gdy liczba rejestracji była o blisko 1 tys. niższa. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w ubiegłym miesiącu na drogach przybyło 3,9 tys. aut ciężarowych (nowych oraz używanych), a także 344 autobusy. Rynkowy popyt najmocniej wzrósł na pojazdy nowe, których pojawiło się dwa razy więcej niż w maju ubiegłego roku i o prawie 6 proc. więcej niż przed miesiącem.
Najszybciej odżywa rynek nowych ciężarówek, który w czasie kryzysu gospodarczego tkwił w głębokim dołku. Jednak od początku bieżącego roku, praktycznie co miesiąc, rośnie w tempie trzycyfrowym (w porównaniu rocznym). Od stycznia zarejestrowano już ponad 6,8 tys. aut ciężarowych, tj. o 116 proc. więcej niż w pięciu miesiącach 2010 roku. Zdecydowana większość aut (87 proc.) zakupiły firmy, przy czym dwie trzecie transakcji zrealizowano w leasingu.
Skąd tak duży wzrost rynku? Według ekspertów jest on rezultatem poprawy sytuacji gospodarczej i lepszej kondycji firm transportowych, które mogą teraz pozwolić sobie na stopniową wymianę taboru. Impulsem do nowych zakupów jest także wzrost popytu na transport samochodowy: według GUS, w ciągu pierwszych czterech miesięcy roku ich wielkość zwiększyła się w porównaniu z ubiegłym rokiem o 22 proc. do 46,7 mln ton. Ale jednocześnie koniunkturę w transporcie osłabiać będzie przewidywany wzrost kosztów. Na ich wysokość wpłynie wprowadzenie od lipca elektronicznego poboru opłat za przejazdy po autostradach i drogach ekspresowych. Ponadto transportowców stale biją po kieszenie wysokie ceny paliw.
Które marki zyskują na polskim rynku? Od początku roku najwięcej samochodów zarejestrowało Volvo – 1221. Na kolejnych miejscach znalazły się DAF (1208) oraz MAN (1076).
Od początku roku zarejestrowano także 511 autobusów. Było to więcej o jedną czwartą niż w podobnym okresie przed rokiem.