To już trzecie tego typu zdarzenie w Karovinie od kwietnia tego roku. Do jednego śmiertelnego wypadku doszło także w innej kontrolowanej przez NWR (poprzez spółkę OKD) kopalni – Darkov.

Tym razem do wypadku doszło tym razem na poziomie 1020 m pod ziemią. W wyniku obsunięcia się ściany w jednym z korytarzy kopani Karviny śmierć na miejscu poniósł 42-letni górnik, a inny został ranny. Trafił już do szpitala, gdzie ma być poddany dokładnym badaniom.

Podobnie jak w przypadku zdarzenia sprzed dwóch dni sprawę ma zbadać komisja śledcza składająca się m.in. z przedstawicieli Urzędu Górniczego w Ostrawie, kopalni Karvina oraz związków zawodowych.