Reklama

Apple kontra Samsung: kolejny zakaz sprzedaży w Niemczech

W wojnie patentowej Apple wygrywa z Koreańczykami już w trzecim kraju UE. Teraz sąd zakazał sprzedaży 7-calowych tabletów Samsunga w Niemczech

Publikacja: 05.09.2011 16:40

Apple kontra Samsung: kolejny zakaz sprzedaży w Niemczech

Foto: Bloomberg

Wojny patentowej ciąg dalszy. Samsung był zmuszony przerwać promocję swojego najnowszego tabletu Galaxy Tab 7.7 na trwających właśnie największych europejskich targach elektroniki użytkowej w Berlinie. Przyczyną tego jest decyzja sądu w Dusseldorfie, który na wniosek Apple'a zabronił koreańskiej firmie rozprowadzania tego urządzenia na terenie Niemiec. Powód? Tablet Samsunga narusza patenty będące własnością koncernu z logo jabłuszka. Ostateczna rozprawa w tej sprawie odbędzie się 9 września.

- Wojna patentowa będzie się rozgrywać na bardzo wielu frontach - twierdzi Michael Gartenberg, analityk Gartnera. - Wielu producentów zobaczyło w tym rynku swoją szansę i nie zamierza liczyć się w swoich działaniach z Applem. W związku z tym Apple używa całego swojego arsenału, by się przed tym bronić.

Wyrok w sprawie Galaxy Tab 7.7 zapadł po blisko miesiącu od wydania przez ten sam sąd zakazu sprzedaży większej wersji flagowego tabletu Samsunga, Galaxy Tab 10.1 w Niemczech. Apple miał co prawda nadzieję zablokować rozprowadzanie tabletów konkurenta w całej Unii Europejskiej, jednak sąd niemiecki po kilku dniach wycofał się z tej decyzji, uznając, że jego jurysdykcja nie obejmuje międzynarodowych firm działających poza Niemcami. Wcześniej podobny zakaz wprowadziła Australia. Apple odniósł też nad Samsungiem sądowe zwycięstwo w Holandii, gdzie z kolei nie można sprzedawać smartfona Galaxy S, S II i Ace. 13 października w Hadze ma się odbyć kolejna rozprawa w sprawie zakazu rozpowszechniania wszystkich produktów z serii w większości krajów UE.

Wojna patentowa Apple'a z koreańskim producentem rozpoczęła się w kwietniu tego roku, kiedy widoczny stał się gwałtowny wzrost sprzedaży urządzeń mobilnych wyposażonych w system operacyjny Android, udostępniany przez Google'a. Używa go już połowa inteligentnych telefonów komórkowych i ponad 30 proc. tabletów na świecie.

W tym ostatnim segmencie rynku Apple trafi udziały bardzo szybko. Jeszcze w ubiegłym roku sięgały one 95 proc., ale już w 2015 roku - według prognoz Gartnera - tablety z systemem Android mają liczebnie niemal dogonić iPady. Do tego Apple, który sprzedał do tej pory 30 mln swoich tabletów, dopuścić nie chce. A że wygodniej mu walczyć z rywalami w sądzie niż na sklepowych półkach, więc wytoczył już procesy wszystkim największym licencjobiorcom Androida, w tym HTC i Motoroli. Najpotężniejszym z rywali Apple'a jest Samsung, który goni producenta z logo jabłuszka w rankingach sprzedaży urządzeń przenośnych.

Reklama
Reklama

Stawką w tej potyczce jest światowa sprzedaż 54 mln tabletów, jaką na ten rok prognozuje firma IDC. Do 2015 roku rynek ten ma urosnąć - według Gartnera - do niemal 300 mln sztuk, z czego przychody wyniosą 75 mld dol.

Apple oskarża Samsunga o tworzenie urządzeń wizualnie i funkcjonalnie podobnych do swoich iPadów i iPhone'ów. Konkretnym zarzutem jest naruszenie kilkunastu patentów chroniących m.in. sposób przeglądania zdjęć za pomocą przesuwania ich palcem po wyświetlaczu urządzenia. W odwecie Samsung pozwał Apple'a za naruszenie patentów chroniących technologię łączności bezprzewodowej.

Z nieoficjalnych informacji ujawnionych przez dziennik "Guardian" wynika, że sprzedaż wcześniejszych modeli tabletu Galaxy Tab także nie idzie Samsungowi zgodnie z planem. Z miliona wyprodukowanych urządzeń nabywcę mogło znaleźć zaledwie 2 proc., czyli 20 tys. sztuk. Nie wiadomo również, ile tych urządzeń zostało sprzedanych w Polsce. Wojciech Wasilewski informuje o 20 tys. sztuk tabletów Galaxy Tab, które znalazły się w kanałach dystrybucyjnych tej firmy w pierwszym półroczu 2011 roku. Nie zdradza jednak, ile z tych urządzeń trafiło do klientów końcowych.

- Ani orzeczenie sądu niemieckiego, ani holenderskiego nie wpłyną w żaden sposób na sprzedaż naszych produktów w Polsce, bo korzystamy z niezależnych punktów przeładunku naszych towarów - zapewnia Wasilewski.

Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama