Wojny patentowej ciąg dalszy. Samsung był zmuszony przerwać promocję swojego najnowszego tabletu Galaxy Tab 7.7 na trwających właśnie największych europejskich targach elektroniki użytkowej w Berlinie. Przyczyną tego jest decyzja sądu w Dusseldorfie, który na wniosek Apple'a zabronił koreańskiej firmie rozprowadzania tego urządzenia na terenie Niemiec. Powód? Tablet Samsunga narusza patenty będące własnością koncernu z logo jabłuszka. Ostateczna rozprawa w tej sprawie odbędzie się 9 września.
- Wojna patentowa będzie się rozgrywać na bardzo wielu frontach - twierdzi Michael Gartenberg, analityk Gartnera. - Wielu producentów zobaczyło w tym rynku swoją szansę i nie zamierza liczyć się w swoich działaniach z Applem. W związku z tym Apple używa całego swojego arsenału, by się przed tym bronić.
Wyrok w sprawie Galaxy Tab 7.7 zapadł po blisko miesiącu od wydania przez ten sam sąd zakazu sprzedaży większej wersji flagowego tabletu Samsunga, Galaxy Tab 10.1 w Niemczech. Apple miał co prawda nadzieję zablokować rozprowadzanie tabletów konkurenta w całej Unii Europejskiej, jednak sąd niemiecki po kilku dniach wycofał się z tej decyzji, uznając, że jego jurysdykcja nie obejmuje międzynarodowych firm działających poza Niemcami. Wcześniej podobny zakaz wprowadziła Australia. Apple odniósł też nad Samsungiem sądowe zwycięstwo w Holandii, gdzie z kolei nie można sprzedawać smartfona Galaxy S, S II i Ace. 13 października w Hadze ma się odbyć kolejna rozprawa w sprawie zakazu rozpowszechniania wszystkich produktów z serii w większości krajów UE.
Wojna patentowa Apple'a z koreańskim producentem rozpoczęła się w kwietniu tego roku, kiedy widoczny stał się gwałtowny wzrost sprzedaży urządzeń mobilnych wyposażonych w system operacyjny Android, udostępniany przez Google'a. Używa go już połowa inteligentnych telefonów komórkowych i ponad 30 proc. tabletów na świecie.
W tym ostatnim segmencie rynku Apple trafi udziały bardzo szybko. Jeszcze w ubiegłym roku sięgały one 95 proc., ale już w 2015 roku - według prognoz Gartnera - tablety z systemem Android mają liczebnie niemal dogonić iPady. Do tego Apple, który sprzedał do tej pory 30 mln swoich tabletów, dopuścić nie chce. A że wygodniej mu walczyć z rywalami w sądzie niż na sklepowych półkach, więc wytoczył już procesy wszystkim największym licencjobiorcom Androida, w tym HTC i Motoroli. Najpotężniejszym z rywali Apple'a jest Samsung, który goni producenta z logo jabłuszka w rankingach sprzedaży urządzeń przenośnych.