Maleje produkcja aut

Od stycznia z fabryk w Polsce wyjechało 700 tys. samochodów

Publikacja: 12.11.2011 13:00

Maleje produkcja aut

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Rynek motoryzacyjny coraz bardziej słabnie. Październikowa produkcja polskich fabryk okazała się niższa nie tylko od wrześniowej, ale i tej z października 2010 roku. Według Instytutu Samar z fabryk Fiata w Tychach, Opla w Gliwicach i Volkswagena w Poznaniu wyjechało w ubiegłym miesiącu nieco ponad 55 tys. samochodów osobowych. Od stycznia – 618,5 tys. To prawie jedna dziesiąta mniej niż w tym samym czasie przed rokiem. Bardzo mocno osłabiły się dostawy na rynek polski: z 1,91 proc. całej ubiegłorocznej produkcji do 1,41 proc. tegorocznej. Oznacza to, że w ciągu dziesięciu miesięcy 2011 roku do salonów w Polsce trafiło z fabryk w Polsce zaledwie 8,7 tys. aut.

Wyniki byłyby jeszcze słabsze, gdyby nie auta dostawcze. Tu popyt na razie wciąż rośnie. W październiku Fiat i Volkswagen (Opel w Gliwicach nie produkuje samochodów dostawczych) wypuściły ich prawie 11,2 tys. sztuk. To w porównaniu z ubiegłym rokiem przeszło skok 42-procentowy. Od stycznia produkcja sięgnęła 88,3 tys. i okazała się większa od tej sprzed roku o prawie jedną czwartą. W sumie więc produkcja aut osobowych i dostawczych przekroczyła 700 tys.

Kto zyskał? Najwięcej Volkswagen, który poprawił ubiegłoroczny wynik o przeszło jedną trzecią. – Zakładamy, że cały 2011 rok zamkniemy wynikiem 176 – 177 tys. wyprodukowanych samochodów – powiedział „Rz" rzecznik Volkswagen Polska Piotr Danielewicz. Zadowolony może być także Opel: z Gliwic wyjechało ponad 150 tys. aut, o 15 tys. więcej niż rok temu. Z kolei z taśm Fiata, największego polskiego producenta, zjechało w tym roku o ok. 60 tys. samochodów mniej. Całoroczny wynik zamknie się prawdopodobnie na poziomie 470 tys. – Będzie to i tak najlepszy pod względem wielkości produkcji wynik w całym koncernie. I jeden z najlepszych spośród wszystkich europejskich fabryk – zaznacza Bogusław Cieślar z Fiat Auto Poland.

Cały rynek może w tym roku osłabnąć nawet 10 proc. Tychy i Gliwice musiały wprowadzać przerwy w produkcji, by dostosować się do spadku zamówień. A w roku przyszłym wyniki mogą być jeszcze słabsze.

Nie tylko w Polsce sytuacja się pogarsza. Bessa zagląda na rosnący do tej pory dzięki eksportowi potężny rynek niemiecki. Według branżowego stowarzyszenia VDA październikowa produkcja w niemieckich fabrykach wyniosła 490 tys. aut i po wielomiesięcznym wzroście była niższa o 2 proc. niż rok wcześniej.

Rynek motoryzacyjny coraz bardziej słabnie. Październikowa produkcja polskich fabryk okazała się niższa nie tylko od wrześniowej, ale i tej z października 2010 roku. Według Instytutu Samar z fabryk Fiata w Tychach, Opla w Gliwicach i Volkswagena w Poznaniu wyjechało w ubiegłym miesiącu nieco ponad 55 tys. samochodów osobowych. Od stycznia – 618,5 tys. To prawie jedna dziesiąta mniej niż w tym samym czasie przed rokiem. Bardzo mocno osłabiły się dostawy na rynek polski: z 1,91 proc. całej ubiegłorocznej produkcji do 1,41 proc. tegorocznej. Oznacza to, że w ciągu dziesięciu miesięcy 2011 roku do salonów w Polsce trafiło z fabryk w Polsce zaledwie 8,7 tys. aut.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne