Gry komputerowe i filmy na DVD i Blu-ray były popularnym prezentem gwiazdkowym. CD Projekt Red, który oprócz produkcji gier (popularnego „Wiedźmina") zajmuje się też działalnością wydawniczą, dostarczył w tym okresie do sklepów kilkanaście procent więcej tego typu produktów niż rok wcześniej. – Łącznie wprowadziliśmy na rynek 930 tys. opakowań gier i filmów – oświadcza Adam Kiciński, prezes giełdowej spółki. Jest bardzo zadowolony z tego wyniku. – IV kwartał w działalności wydawniczej był bardzo dobry – mówi. Nie zdradza, jakie przychody firma zanotowała z tego tytułu.

Po dziewięciu miesiącach 2011 r. CD Projekt Red sprzedał (w sztukach) 19 proc. więcej gier innych producentów niż rok wcześniej. Sprzedaż egzemplarzowa filmów (Disneya) w tym okresie wzrosła aż o 70 proc.

– Wydawaniem filmów zajmujemy się dopiero od kilku kwartałów. W pierwszych miesiącach 2010 r. dopiero rozkręcaliśmy ten biznes, więc sprzedaż była niewielka. Pełną parą ruszyła dopiero pod koniec 2010 r. Dlatego w 2011 r. dynamika rozwoju pierwszych trzech kwartałów była dużo większa niż czwartego – tłumaczy prezes. Przypomina, że po dziewięciu miesiącach 2011 r. przychody z działalności wydawniczej były o 60 proc. większe niż rok wcześniej (przekroczyły 50 mln zł, łączne przychody grupy w tym okresie wyniosły 106,5 mln zł). CD Projekt Red sprzedał w tym okresie 36 proc. więcej gier i filmów. – Średnia cena produktów była wyższa niż w 2010 r. – wyjaśnia różnicę Kiciński.