Przybywa opon do samochodów sportowych, z segmentu UHP, czyli Ultra High Performance. Dunlop zaprezentował już trzeci bieżnik do takich aut, nazwany Sport Maxx RT. Będzie sprzedawany równolegle do Sport Maxx GT i Sport Maxx Race, które są przeznaczone do mocniejszych, w tym wyczynowych samochodów. Te trzy gumy konkurują m.in. z niedawno zaprezentowaną Conti SportContact 5, czterema rodzajami Bridgestone Potenza, dwoma rodzajmi Michelinów i Pirelli przeznaczonymi do sportowych aut.
Dyrektor zarządzający Dunlop Sanjay Khanna podkreślił, że nowa opona wykorzystuje doświadczenia zdobyte w wyczynie i pewnie trzyma zarówno na drogach jak i torach wyścigowych. – Masywne bloki barkowe bieżnika zapewniają dobrą przyczepność na zakrętach, centralne rowki na obwodzie utrudniają powstaniu klina wodnego na mokrych nawierzchniach, mieszanka dobrze przylega nawet do mokrej do nawierzchni, natomiast rzeźba bieżnika zbudowana jest z bloków, które nawet podczas gwałtownego hamowania nie odkształcają się – wylicza zalety nowego bieżnika Khanna. Dunlop zapowiada przystępne ceny – z tego właśnie powodu konstruktorzy nie użyli do budowy tej opony drogich materiałów, jak np. nierozciągliwe włókno aramidowe. Jest ono stosowane np. w wprzeznaczonej na tor Sport Maxx Race.
Jako pierwsze w sprzedaży znajdą się już w lutym gumy o średnicy osadzenia 17 i 18 cali. W marcu oferta wzbogaci się o 16-calowe gumy. W czerwcu asortyment obejmie 28 rozmiarów, to jest 85 procent rynku. Sport Maxx RT znajdzie się na pierwszym wyposażeniu m.in. VW Golfa, Audi RS 4, następcy Nissana Quashqai, Mercedesa C63 AMG oraz Alfy Romeo Giulietta. Sport Maxx RT przeznaczona jest m.in. do modeli kompaktowych. Pozostali producenci ogumienia także poszerzyli ofertę o ten segment z powodu wyraźnego wzrostu popularności większych rozmiarów. Dunlop wskazuje, że o ile pierwszy Golf GTi z 1976 roku miał koła 14-calowe, to trzecia generacja z 1991 roku poruszała się na 15-calowych, zaś obecny Golf GTi ma 17-calowe obręcze. Koncern GoodYear Dunlop prognozuje, że w 2015 roku opony z segmentu UHP opanują 26 procent rynku, gdy w 2005 roku ich udział sięgał 12 procent. Wzrost odbywa się kosztem gum o najniższych indeksach prędkości, czyli S, T i D. Ich udział w rynku w tym samym okresie spadnie z 43 do 20 procent.