Z da­nych fir­my do­rad­czej DisplaySearch wy­ni­ka, że w czwar­tym kwar­ta­le wy­pro­du­ko­wa­no 7,8 mln sztuk pa­ne­li 3D, wy­ko­rzy­sty­wa­nych do te­le­wi­zo­rów umoż­li­wia­ją­cych oglą­da­nie pro­gra­mu tak­że w wer­sji trój­wy­mia­ro­wej. To wzrost w sto­sun­ku do wcze­śniej­sze­go kwar­ta­łu o 26 proc. Ozna­cza to, że w ca­łym 2011 r. na ry­nek tra­fi­ło ich 21,2 mln sztuk, co od­po­wia­da­ło 10 proc. udzia­łu w ca­łym ryn­ku pa­ne­li te­le­wi­zyj­nych.

Jed­nak z kwar­ta­łu na kwar­tał udział 3D sys­te­ma­tycz­nie ro­śnie – w czwar­tym kwar­ta­le 2011 r. by­ło to 15,2 proc., a w tym sa­mym okre­sie 2012 r. ma to być już 25,7 proc. Do­sta­wy pa­ne­li 3D ma­ją w tym ro­ku wy­nieść ok. 50 mln sztuk, co bę­dzie sta­no­wi­ło 21,6 proc. udzia­łu w ryn­ku LCD.

– Obec­nie wszy­scy pro­du­cen­ci sku­pia­ją się na pro­mo­cji od­bior­ni­ków trój­wy­mia­ro­wych. Choć te­go ty­pu pro­gra­mów czy fil­mów ciąż nie ma zbyt wie­le, to jed­nak wraz ze spad­kiem cen ta­kich od­bior­ni­ków licz­ba na­byw­ców szyb­ko ro­śnie – mó­wi Da­vid Hsieh z DisplaySearch.

Co wię­cej, pro­du­cen­ci pa­ne­li 3D spo­dzie­wa­ją się na nie dal­sze­go wzro­stu za­po­trze­bo­wa­nia. Co­raz czę­ściej są wy­ko­rzy­sty­wa­ne w mo­ni­to­rach kom­pu­te­ro­wych czy tak­że w te­le­fo­nach ko­mór­ko­wych.