Comarch, który od lat jest największym krajowym producentem systemów do zarządzania (ERP), chce zmniejszyć dystans dzielący go od lidera rynku – SAP Polska. W 2011 r. giełdowa spółka miała 100,5 mln zł przychodów ze sprzedaży aplikacji ERP. Plan na ten rok zakłada 10-proc. wzrost obrotów pionu.
100 mln zł przychodów ze sprzedaży aplikacji ERP w 2012 r. oczekuje Comarch
Informatyczna firma liczy m.in. na większe przychody z obsługi najmniejszych przedsiębiorstw. Powołuje się na badanie Comarch PSE Survey 2011, przeprowadzone przy współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie, z którego wynika, że tylko 41,1 proc. polskich firm zatrudniających do 50 pracowników ma systemy do zarządzania, ale aż 62,5 proc. wyraża zainteresowanie jego zakupem.
Comarch chce zainteresować klientów z tego sektora swoim najnowszym produktem iFaktury24. W podstawowej wersji, pozwalającej na bezpłatne wystawianie faktur, aplikacja działa na rynku już od kilku kwartałów. Do tej pory oprogramowanie przetestowało już 21 tys. firm, a regularnie faktury wystawia ponad 6 tys. z nich.
Od poniedziałku 2 kwietnia krakowska spółka rozszerza funkcjonalność iFaktury24 o nowe moduły. Oprócz wystawiania dokumentów handlowych klient będzie mógł zarządzać magazynem oraz prowadzić księgowość w uproszczonej formie. – Projektując iFaktury24.pl wyszliśmy z założenia, że nawet jednoosobowa firma potrzebuje tego samego co duża. Moim zdaniem udało nam się na nowo zdefiniować program finansowo-księgowy dla małej firmy – mówi Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes Comarchu odpowiedzialny za produkty ERP. Zwraca uwagę, że nowe iFaktury24 są dostępne z poziomu przeglądarki z dowolnego komputera. Miesięczny koszt korzystania z programu nie przekroczy kilkudziesięciu złotych.