NDI ubiegała się o kontrakt na budowę węzła „Tczewska" na przecięciu autostrady A6 z istniejącą ulicą Tczewską. Szczeciński oddział GDDKIA w maju tego roku wykluczył ją z postępowania przetargowego.

Powodem wykluczenia NDI z przetargu był, jak wskazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, fakt że urząd rozwiązał lub wypowiedział umowę w sprawie zamówienia publicznego, z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność powołując się na rzekome rozwiązanie umowy przez GDDKiA dotyczące budowy odcinka Autostrady A4 z Brzeska do Wierzchosławic.

Krajowa Izba Odwoławcza orzekła, że odwołanie NDI wobec czynności zamawiającego polegające na wykluczeniu firmy z przetargu należy uwzględnić i jednocześnie nakazała zamawiającemu, czyli szczecińskiemu oddziałowi GDDKiA unieważnienie czynności wykluczenia NDI z udziału w postępowaniu przetargowym i dokonanie ponownej oceny wniosku złożonego przez NDI o dopuszczenie do udziału w przetargu.

— Mam wielka satysfakcję, że KIO wydając wyrok o takiej treści, w pełni podzieliła nasze argumenty i, tym samym, uwzględniła nasze odwołanie. Nie może być takiej sytuacji, w której Spółka wykonawcza odpowiada za błędy popełnione przez zamawiającego, czyli GDDKiA i zostaje wykluczona z postępowania przetargowego na podstawie całkowicie błędnych i jednostronnie przyjętych założeń. Przypominam, że to my odstąpiliśmy w 2011 roku od kontraktu na A4 z powodu niewywiązywania się zamawiającego z zapisów kontraktowych – mówi Jerzy Gajewski, Prezes Zarządu NDI S. A.

NDI została też na tej samej podstawie wykluczona z przetargu szacowanego na ok 1 mld zł na przebudowę Mostu Grota w Warszawie.