Niskie koszty,wysokie zyski

Węgierski Wizz Air i irlandzki Ryanair walczą zaciekle o miejsce lidera na polskim rynku. Po ośmiu miesiącach górą są Irlandczycy

Publikacja: 26.09.2012 01:42

Niskie koszty,wysokie zyski

Foto: Bloomberg

Ryanair przewiózł w tym czasie do i z Polski 3,07 mln pasażerów, zaś Węgrzy – 3,01 mln – wynika z informacji portalu Pasażer.com. Na tej rywalizacji zyskuje lotnisko w Modlinie, które kwitnie mimo wszystkich niedogodności, na które skarżą się pasażerowie. W okresie od 15 lipca, kiedy to zostało uruchomione, do 10 września 2012 r. odprawiło się z modlińskiego portu 311,6 tys. pasażerów. W sierpniu, pierwszym pełnym miesiącu funkcjonowania, najmłodszy polski port lotniczy obsłużył łącznie 171 224 podróżnych i 1150 operacji lotniczych.

Przy tym Wizz Air, który przewiózł stamtąd 126, 2 tys. pasażerów i wykonał 822 starty i lądowania, nadal ma przewagę nad irlandzkim konkurentem. Ryanair przewiózł z Modlina 44,6 tys. pasażerów i wykonał 326 startów i lądowań.

Spory o liczby

Ryanair twierdzi, że w przyszłym roku będzie największym przewoźnikiem na polskim rynku, a liczba jego pasażerów w naszym kraju ma sięgnąć ok. 6 mln. W tym roku ma to być 5,2–5,3 mln, czyli podobnie lub nieco więcej niż LOT.

Wizz Air argumentuje, że podawane przez Irlandczyków liczby dotyczą sprzedanych biletów. – Pasażerowie, którzy chcą zmienić rezerwację, najczęściej muszą wykupić nowy bilet, bo inaczej im się nie opłaca. Wizz Air publikuje liczbę rzeczywiście przewiezionych pasażerów – mówi Daniel de Carvalho, rzecznik węgierskiego przewoźnika. Z kolei Tomasz Żegliński, który na polskim rynku odpowiada za sprzedaż i marketing Ryanaira, zapewnia, że linia liczy pasażerów dokładnie tak samo jak konkurencja.

311,6 tys. pasażerów odprawiło się z lotniska w Modlinie od jego uruchomienia do 10 września

O tym, że dojdzie do starcia, wiadomo było już w czerwcu, kiedy to przewaga Wizz Aira wynosiła jedynie tysiąc pasażerów, zaś znany ze spektakularnych pomysłów reklamowych prezes Ryanaira Michael O'Leary chętnie się fotografował, udając, że połyka samolot węgierskiego konkurenta. Ten samolot mógł „połknąć", bo zdecydował o otwarciu hitowych urlopowych połączeń.

Ryanair rzeczywiście postawił na polski rynek. Jak powiedział wiceprezes linii Michael Cawley, przewoźnik nie wyklucza otwarcia w przyszłości dwóch nowych baz, spekuluje się, że mają to być Gdańsk i Poznań. Pojawiły się też pogłoski, że nowa baza ma powstać w Bydgoszczy, skąd Ryanair chciałby latać do Skavste, Rygge, Beauvais i Ciampino, ale to rzymskie lotnisko właśnie zostało zamknięte. Na razie ma dwie – we Wrocławiu i w Modlinie. Ryanair lata obecnie w Polsce na 10 lotnisk i tylko na trzech z nich nie jest największym przewoźnikiem. Wprawdzie linia na zimę likwiduje typowo wakacyjne połączenia, m.in. na południe Hiszpanii, ale uruchomi aż 15 nowych połączeń i zwiększy częstotliwość na niektórych trasach. Tymczasem Węgrzy zaplanowali tylko cztery nowe trasy.

Polska konkurencja

Dwóch walczących ze sobą przewoźników to dobra wiadomość dla pasażerów. Niektóre trasy Ryanaira i Wizz Aira dublują się, można więc liczyć na częstsze niż dotychczas promocje.

Na tym tle pozytywnie wygląda raczkujący na polskim rynku Eurolot, który zaczął już latać samodzielnie, a nie wyłącznie jako „podwykonawca" LOT-u, dowożący pasażerów do głównych portów. Ta linia przewiozła w 2011 r. 50 tys. pasażerów, w tym roku ma to być – jak powiedział „Rz" prezes Mariusz Dąbrowski – 150 tys. (do końca sierpnia było 100 tys.). Przy tym linia będzie dysponowała flotą 20 samolotów, w której nie będzie już ATR-ów, zastąpionych przez turbośmigłowe bombardiery Q400. Eurolot przejął też niektóre trasy po upadłym OLT Express, utrzymując na nich niskie ceny. I ma szanse na rozwój zwłaszcza na trasach wewnętrznych, bo linia bardzo pilnuje kosztów. Chyba że na te trasy wszedłby też Ryanair, ale to jest mało prawdopodobne.

Podyskutuj z nami na Facebooku

www.facebook.com/ekonomia

Czy cena biletu lotniczego jest najważniejszym kryterium wyboru przewoźnika?

Tanie linie tradycyjnych przewoźników

Rosnące koszty płacowe i drożejące paliwa skłoniły największe linie lotnicze w Europie do stworzenia tanich przewoźników, którzy będą się zajmowali dowożeniem pasażerów do głównych centrów przesiadkowych. British Airways w tym celu odkupił od niemieckiej Lufthansy BMI, Iberia stworzyła Vuelinga, Air France – Regional, a szwajcarski Swiss wykorzystuje tani OLT Express Germany na dowożenie pasażerów do Zurychu. Wcześniej wykorzystywał do tego własną linię Contact Air, która połączyła się z OLT. Najdalej w tych działaniach poszedł Austrian Airlines, który większość operacji przeniósł do niskokosztowego Tyroleana i dzięki temu pozbył się problemów nacisków płacowych. Swoją linię stworzyła także Lufthansa, łącząc Germanwings i Eurowings. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak nowa linia będzie się nazywała, natomiast wystartuje 1 stycznia 2013 r. Oczekuje się, że przewoźnik będzie miał 90 samolotów i w pierwszym roku przewiezie dla Lufthansy między portami europejskimi i Niemcami, przede wszystkim do centrów przesiadkowych we Frankfurcie i Monachium, przynajmniej 18 mln pasażerów. A Lufthansa zapewnia, że poziom obsługi na pokładach jego low-costa nie będzie się różnił od serwisu w samej Lufthansie.

Opinia:

Krzysztof Moczulski, portal lotnictwo.net.pl

Polski rynek przewozów niskokosztowych podzielony jest w zasadzie pomiędzy dwie linie – Ryanair i Wizzair. Niemal otwarta wojna tych linii w podwarszawskim Modlinie pokazuje, że przynajmniej na terenie aglomeracji warszawskiej jest się o co bić. Poza Warszawą rozwój będzie jednak dużo bardziej ostrożny, a połączenia np. z Lublina zostaną otwarte kosztem podrzeszowskiej Jasionki. W ostatecznym rozrachunku wygra to lotnisko, które zaoferuje przewoźnikowi lepsze warunki. Bez wątpienia jednak niskokosztowe linie lotnicze będą się rozwijać.

Ryanair przewiózł w tym czasie do i z Polski 3,07 mln pasażerów, zaś Węgrzy – 3,01 mln – wynika z informacji portalu Pasażer.com. Na tej rywalizacji zyskuje lotnisko w Modlinie, które kwitnie mimo wszystkich niedogodności, na które skarżą się pasażerowie. W okresie od 15 lipca, kiedy to zostało uruchomione, do 10 września 2012 r. odprawiło się z modlińskiego portu 311,6 tys. pasażerów. W sierpniu, pierwszym pełnym miesiącu funkcjonowania, najmłodszy polski port lotniczy obsłużył łącznie 171 224 podróżnych i 1150 operacji lotniczych.

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca