Liczba chętnych – aż 31 osób – wskazuje, że posada prezesa bankrutującej linii lotniczej nadal jest uznawana za bardzo atrakcyjne zajęcie. Chociaż ani zarobki nie są nadzwyczajne, bo LOT jest spółką Skarbu Państwa, więc obowiązuje tam „kominówka", ani właściciel życzliwy, bo państwowy nadzór rzadko ułatwia pracę prezesa. Do tego jeszcze silne są związki zawodowe, ale to już specyfika tej branży, bo organizacje pracownicze mają bardzo widowiskowe środki nacisku.
W piątek wieczorem LOT poinformował, że po przesłuchaniu przez radę nadzorczą 27 osób spełniających wymogi formalne, na krótkiej liście kandydatów na prezesa znalazło się 5 z nich. 4 lutego przedstawić mają koncepcję restrukturyzacji przewoźnika.
Według informacji „Rz" na krótkiej liście znajdują się najprawdopodobniej osoby związane już z LOT – byli prezesi Sebastian Mikosz (który mentalnie nigdy nie przestał nim być) i Marek Mazur, który szefował LOT kilka tygodni, a także wieloletni pracownik firmy, były wiceprezes oraz przedstawiciel linii w W. Brytanii Andrzej Wysocki, wiceprezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Ryszard Jaxa Małachowski oraz p.o. prezesa LOT w 2007 r. Tomasz Dembski, który już raz konkurs przegrał i bardzo niechętnie przyjął to do wiadomości. Na liście najprawdopodobniej znajduje się też były prezes stoczni Gryfia Patryk Michalak.
Poszukiwania
W świecie lotniczym konkurs na stanowisko prezesa linii lotniczej to rzadko stosowana metoda wyboru. Najczęściej odbywa się to drogą wewnętrznego awansu pracowników doskonale znających firmę, jest efektem poszukiwań „łowców głów" bądź jak zwykle w świecie biznesu – znajomości.
Zdarzają się jednak sytuacje wzięte rodem z Polski, kiedy prezesem zostaje państwowy urzędnik. Tak jest np. w Air France, gdzie prezes Air France KLM Jean Cyril Spinetta pracował w kilku ministerstwach, ale wcześniej skończył jedną z najlepszych wyższych szkół na świecie Ecole Nationale d'Administration – ENA oraz Sciences Po. W uznaniu jego lotniczej wiedzy był nawet sekretarzem generalnym Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych – IATA.