Na tegorocznym, właśnie otwartym dla publiczności salonie samochodowym w Genewie (trwa do 17 marca) zamieszanie wzbudził chiński samochód Qoros 3. Sedan ma ponad 4,6 m długości i napędzany jest benzynowymi silnikami o pojemności 1,2, 1,4 lub 1,6 litra. W przygotowaniu są także kombi oraz crossover z hybrydowym napędem na obie osie. Samochody skonstruowali europejscy specjaliści Magna-Steyr. Za stylistykę odpowiadają także europejczycy, głownie byli pracownicy koncernu BMW.
– To pierwsze chińskie auto, które ma ładne wnętrze – ocenia jeden z konkurentów. Samochód wyróżnia się spokojną stylistyką i – jak zapewniają twórcy – jakością wykonania. – Nie chcemy konkurować ceną, lecz jakością – zapewnia szef marketingu Michael Zhang.
Wskazuje, że jako rynkowego rywala widzi Skodę, a nie Dacię. Jednak twarde, mało eleganckie plastiki wnętrza oraz słabe spasowanie schowka w desce rozdzielczej przeczą temu twierdzeniu. Przedstawiciel innej konkurencyjnej marki usprawiedliwia niedoróbki rozruchem produkcji, która właśnie ruszyła w fabryce w Changshu, 80 km na północny-zachód od Szanghaju. Na początku roku zatrudnienie wynosiło 300 osób, ale „wkrótce" (jak zapewnia zarząd) dojdzie do 3 tys. W 2015 roku fabryka osiągnie zakładaną na początek wydajność 150 tys. aut rocznie.
Na działce wykupionej przez Qoros można postawić fabrykę o zdolności produkcyjnej do 450 tys. samochodów. Ile z nich trafi do Europy nie chcą zdradzić przedstawiciele firmy. Sprzedaż w Chinach rozpocznie się w 2014 roku, a w kolejnym w Europie. – Do końca 2014 roku zbudujemy w Europie sieć sprzedaży prowadzoną przez importerów. Pierwszy powstanie w jednym z unijnych krajów Europy Wschodniej – mówi tajemniczo Zhang.
Qoros to spółka j.v. założona w 2007 roku pomiędzy chińskim producentem aut Chery Automobile oraz izraelskim koncernem Israel Corp. Partnerzy zainwestowali już miliard euro i planują, że łączna inwestycja 2,5 mld dol. da zyski za 3 lata, gdy produkcja powinna sięgnąć ćwierć mln aut. Marka zapowiada że przez 3 lata po 2015 roku co pól roku będzie wprowadzać do sprzedaży nowy model.