Jeszcze kilka lat temu za dziwactwo uważano pomysł, aby producenci telekomunikacyjnych gadżetów realizowali własne kampanie reklamowe. Dziś spoty Nokii, Apple, czy Samsunga to codzienność. Za rok-dwa tak samo zwyczajne będą ich własne sieci sklepów dostawców, a operatorzy skoncentrują się na sprzedaży usług.
Osobne ekosystemy
- Globalni dostawcy, jak na przykład Samsung, zaczynają budować własne ekosystemy: łączą się silnie z producentami systemów operacyjnych, otwierają własne sklepy, prowadzą coraz bardziej niezależną od telekomw politykę marketingową – mówi Tomasz Kulisiewicz, analityk Audytela. To m.in. dlatego, ocenia, sieci komórkowe powinny znaleźć nowy model biznesowy, który zapewni im sukces na przeobrażającym się rynku.
Samsung otworzył w Polsce na razie jeden własny sklep i eksperci wskazują, że jego zadaniem jest raczej promocja niż sprzedaż produktów koreańskiej firmy. Mocniejszym dowodem na coraz większą emancypację producentów aparatów telefonicznych jest rozbudowa własnej, niezależnej od operatorskiej, sieci sklepów przez Apple. Reprezentująca amerykański koncern firma Apple Distribution International Irland podpisała właśnie z giełdowym Eurotelem umowę, na mocy której będzie on budował sieć salonów Apple pod marką iDream.
- Pierwszy autoryzowany salon Apple uruchomimy najprawdopodobniej na przełomie czerwca i lipca w Bydgoszczy – mówi Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotela. - Myślę, że w ciągu dwóch lat uda nam się otworzyć ponad 5 salonów w dużych miastach, celujemy więc w około 30-proc. udział w tym kanale sprzedaży produktów Apple – dodaje Basiński.