Badania pokładów węgla

Katowicki Holding Węglowy planuje kontrolowany pożar, by zgazować węgiel. Spółka liczy, że uda się jej uruchomić produkcję tego typu gazu na skalę przemysłową.

Publikacja: 07.05.2013 13:28

– Będziemy pierwszą kopalnią na świecie, która będzie zgazowywać węgiel, nie przerywając klasycznego wydobycia – mówi Marek Pieszczek, dyrektor należącej do KHW kopalni Wieczorek, gdzie próbę zgazowania 1200 ton węgla w temperaturze 800–1000 stopni zaplanowano na przełom października i listopada.

Ryszard Gowarzewski, główny inżynier wentylacji w kopalni, wylicza, że przy spalaniu 600 kg paliwa na godzinę powinno się udać wyprodukować 750 m sześc. syngazu (poza głównym azotem 15 proc. to wodór, 12 proc. CO, a 3 proc. metan – paliwa przydatne w chemii i energetyce). Badanie finansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ma na celu sprawdzenie opłacalności i bezpieczeństwa. Gdy się powiedzie, możliwa będzie budowa instalacji półprzemysłowej za 100 mln euro (dawałaby 100 mln m sześc. syngazu).

– Musimy zdawać sobie sprawę, że to, co robimy, to taki kontrolowany pożar – przyznaje Wojciech Żądło z zespołu wdrażania nowych technologii w KHW.

– Pilotaże są potrzebne, ale wydaje się mało prawdopodobne, by w warunkach tektonicznych Śląska możliwe było  podziemne zgazowanie węgla na skalę przemysłową – ocenia prof. Wiesław Blaschke z PAN. Zdaniem prof. Krzysztofa Stańczyka z Głównego Instytutu Górnictwa, jeśli próba się powiedzie, przemysłowa produkcja gazu będzie możliwa. Koszty pilotażu to ok. 30 mln zł.

W kopalni Mysłowice-Wesoła KHW spróbuje odmetanować pokłady węgla z powierzchni przed ich eksploatacją. Gaz mógłby zasilać silniki należących do holdingu ZEC. Poprawiłoby to też bezpieczeństwo górników.

Biznes
Polska kupi tysiące procesorów AI. Inwestycja warta nawet 5 mld zł
Biznes
EBI trzykrotnie zwiększa pulę środków na obronę Europy
Biznes
Raport NIK: Kryzys w NFZ, dostęp do opieki medycznej coraz gorszy
Biznes
Porozumienie USA–Chiny, ekspansja Nvidii w Europie, nowy podatek na horyzoncie