Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia zwracał uwagę, że obecna sytuacja nie jest dostosowana do możliwości naszego systemu opieki zdrowotnej. "Przewidziano tak dużą liczbę świadczeń refundowanych, jakby Polska była bardzo bogatym krajem i w efekcie nie starcza na nie pieniędzy" - mówi Andrzej Sokołowski.

Jego zdaniem, na jesieni naszą służbę zdrowia czekają kolejne kłopoty. Od 25 października zacznie bowiem obowiązywać unijna dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej. Zgodnie z nią obywatel UE może być leczony w dowolnym kraju według cennnika własnego kraju. Różnicę opłat będzie musiał pokryć sam. NFZ ma pokrywać koszty leczenia, jednak według własnej wyceny, która - zdaniem Andrzeja Sokołowskiego - jest zaniżona. "Sprawi to, że po wejściu w życie dyrektywy pacjenci masowo będą składać skargi do sądów" - dodał.