„Financial Times", przed premierą najnowszego smartfona Huawei Ascend P6 (9 czerwca), przeprowadził wywiad z Richardem Yu. Szef działu urządzeń konsumenckich chińskiego koncernu zasugerował w nim, że potencjalne zainteresowanie ze strony Nokii przejęciem marki może skłonić jego firmę do skonstruowania oferty zakupu europejskiego producenta telefonów.

Finowie nie brali udziału w medialnych spekulacjach dotyczących możliwego przejęcia.

Dziś, tj w czwartek dwa dni po giełdowej hossie na akcjach Nokii (+12 proc.), Huawei oficjalnie ogłosiło, że nie planuje w najbliższym czasie kupować producenta ze Skandynawii. Oświadczenie to spowodowało gwałtowne tąpnięcie wyceny akcji Finów (spadek do 3,86 dolara za akcję).

Huawei jest kolejnym, po Microsofcie, wielkim koncernem mającym rzucić koło ratunkowe Skandynawom. Przez ponad dwa lata, czyli od czasu rozpoczęcia współpracy Nokii z największym światowym producentem oprogramowania nad nową platformą mobilną Windows Phone, trwały medialne spekulacje o możliwym przejęciu. Doniesienia te na łamach rp.pl dementował w październiku 2012 roku, ówczesny pełniący obowiązki Dyrektora Generalnego Microsoft Polska Dariusz Piotrowski.

Temat przejęcia powrócił w czerwcu 2013 roku, o czym poinformował „Wall Street Journal". Dziennik podał, że negocjacje porzucono, ponieważ zarządzających Microsoftem odstraszyła wycena rynkowa Nokii. Nie ma informacji o ewentualnym rozszerzeniu współpracy na bazie wspólnych produktów tj systemu Windows Phone w smartfonach Nokia Lumia.