Polska wieść dostaje miliardy z UE

17,4 mld euro wyniósł budżet Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

- Nie ma zagrożenia dla pełnego wykorzystania tej puli - powiedział w piątek minister rolnictwa Stanisław Kalemba na spotkaniu z dziennikarzami.

W sumie do 23 sierpnia 2013 r. polscy rolnicy i mieszkańcy wsi złożyli ponad 6,3 mln wniosków o przyznanie pieniędzy w ramach PROW, czyli II filar.

13,4 mld euro na PROW w latach 2007-2013 wyłożyła Bruksela. W kolejne perspektywie na lata 2014 – 2020 Unia da nam ok. 2,5 mld euro mniej na inwestycje i modernizację.

W sumie jednak środki dla polskiej wsi będą większe, bo więcej będziemy mogli przeznaczyć na dopłaty bezpośrednie. Polska powinna dostać na najbliższe siedem lat ok. 32,1 mld euro, wobec 28,5 mld euro w latach 2007-2013.

Nadal jednak, jak podkreśla Stanisław Kalemba, będziemy największym w UE beneficjentem środków na II filar.

- Realnie przyjmowanie wniosków w ramach PROW 2014-2010 ruszy w 2015 roku, a przyszły rok przeznaczymy na opracowania i ustalenie procedur – przyznaje szef resortu rolnictwa.

Prace nad nowym PROW są już, jak zapewnił Kalemba, zaawansowane. Polska chce wspierać m.in. rolników gotowych inwestować w produkcję trzody chlewnej (jej pogłowie jest w Polsce rekordowo niskie). Przewiduje także dotacje dla mniejszych gospodarstw, które postawią na produkcję mięsną.

Wspierane mają być także organizacje producentów (większe formacje niż dotychczasowe grupy producentów), a także spółdzielnie.

Polska nie wywalczyła pełnego wyrównania płatności bezpośrednich dla naszych rolników. Ale, jak podkreśla minister rolnictwa, zbliżamy się do średniej. Dziś rolnicy dostają ok. 82-83 proc. przeciętnej płatności, a w najnowszej perspektywie udział ma zbliżyć się do 93-94 proc.

W 2014 roku, roku przejściowym dla unijnej polityki rolnej, dopłaty bezpośrednie wyniosą w Polsce ok. 240 euro na hektar. Będą na tym poziomie, ponieważ – jak podał Stanisław Kalemba – rząd zgodził się na uzupełnienie płatności z budżetu krajowego z poziomu z 216 euro na hektar.