Remont dotyczył odcinka między węzłami "Prądy" i "Dąbrówka", na nitce prowadzącej w stronę Katowic. "Obecnie ruch odbywa się już bez utrudnień i trwa usuwanie oznakowania tymczasowego" - poinformował rzecznik prasowy opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Michał Wandrasz.
Wymiana nawierzchni na 7,5-kilmetrowym odcinku była ostatnim etapem trwającego od 27 września br. remontu autostrady. Wcześniej frezowano i układano na nowo nawierzchnię na obu węzłach autostradowych. Wszystkie prace zakończyły się zgodnie z harmonogramem.
"Podczas prac remontowych usunięto 5 cm zniszczonej górnej warstwy jezdni, na całej jej szerokości, łącznie z pasem awaryjnym. W to miejsce ułożono zupełnie nową warstwę ścieralną" - poinformował Michał Wandrasz. "Łącznie wymieniono około 120 tysięcy metrów kwadratowych nawierzchni. Zadanie obejmowało również naprawę spękań, wymianę dylatacji bitumicznych i wykonanie poziomego oznakowania grubowarstwowego" - dodał.
Remont, który był pierwszym tak poważnym w kilkunastoletniej historii opolskiego odcinka A-4, kosztował około 7,2 miliona złotych. Prace wykonała firma Skanska.