Firma zamierza także przedstawić w przyszłym roku taką "strategię cenową" w zakresie niektórych miałów energetycznych, aby przywrócić ich konkurencyjność w Polsce wobec węgla z importu.
Informację w tej sprawie przedstawił podczas czwartkowego spotkania ze sprzedawcami węgla w Wiśle (Śląskie) dyrektor pionu ds. sprzedaży i marketingu Kompanii Tomasz Huzarewicz.
"W przyszłym roku kopalnie spółki wydobędą ogółem mniej węgla niż w tym roku, jednak plany produkcji mają być zmienione tak, aby utrzymać udział węgla grubego co najmniej na poziomie roku 2013. Chcemy, aby ograniczenie produkcji ogółem nie wiązało się ze zmniejszeniem podaży węgla grubego dla klientów" - zadeklarował Huzarewicz.
Tzw. węgiel gruby, kupowany najczęściej przez odbiorców indywidualnych, to najbardziej dochodowy gatunek. Najwyższa jest też marża producenta i sprzedawcy; nie ma problemów ze zbytem. Produkcja takiego węgla to ok. 15 proc. całego wydobycia. Znaczące zwiększenie tego udziału nie jest możliwe ze względów technologicznych.
Kompania chce także zwiększyć produkcję miałów energetycznych o określonych parametrach dla rynku średnich i małych odbiorców krajowych.