Bieńkowska: interweniujemy w sprawie polskich transportowców w Rosji

Mimo pozytywnej reakcji Rosji na polską interwencję ws. dodatkowych opłat ubezpieczeniowych, jakie przewoźnicy z UE muszą płacić w tym kraju, kierowcy nadal sygnalizują problemy na granicach; resort infrastruktury podjął kolejną interwencję - podała minister Elżbieta Bieńkowska.

Publikacja: 09.12.2013 12:33

Chodzi o dodatkowe ubezpieczenia, jakie kierowcy wjeżdżających do Rosji ciężarówek muszą od grudnia kupować u rosyjskich firm ubezpieczeniowych, mimo posiadania ważnych tzw. karnetów TIR.

Przebywająca w poniedziałek w Bieruniu (Śląskie) minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska poinformowała, że problemy w tym zakresie nadal są, mimo pozytywnej odpowiedzi strony rosyjskiej na polską interwencję.

"Wysłaliśmy w tej sprawie list do wicepremiera Rosji i odpowiedź była pozytywna - że przedłużają obecne zasady do 1 lipca przyszłego roku. Natomiast okazuje się, że pomimo tej pozytywnej odpowiedzi, jednak nasi kierowcy i przewoźnicy sygnalizują, że na granicy już tak dobrze nie jest. Poszło drugie pismo w tej sprawie" - powiedziała dziennikarzom Bieńkowska.

Wicepremier przypomniała, że w tej sprawie interweniowała także Komisja Europejska, ponieważ sprawa dotyczy nie tylko Polski, ale przewoźników ze wszystkich krajów UE; stąd rozmowy na temat rozwiązania problemu także na szczeblu unijnym.

"Sprawa nie dotyczy wyłącznie Polski, choć oczywiście dla nas i dla naszych przewoźników jest najbardziej dotkliwa, ponieważ u nas jest wschodnia granica UE. Natomiast dotyczy to wszystkich TIR-ów i wszystkich przewozów, które idą z Europy w kierunku Rosji" - powiedziała szefowa resortu infrastruktury i rozwoju.

Jej zdaniem w ciągu kilku najbliższych tygodni problem powinien zostać rozwiązany; pracuje nad tym specjalny zespół.

"Ten zespół jeszcze pracuje i myślę, że dojdziemy do jakichś wspólnych dobrych efektów, to znaczy, że nasi przewoźnicy nie będą musieli za granicą kupować dodatkowych ubezpieczeń u rosyjskich firm ubezpieczeniowych" - zapewniła Bieńkowska.

"Pracujemy naprawdę w tempie najszybszym, jak się da, ale nawet jak mamy dobry odzew ze strony rosyjskiej, to potem okazuje się, że w praktyce na granicy nie wygląda to tak dobrze, jak na piśmie" - podsumowała wicepremier.

Przedstawiciele przewoźników grozili wcześniej blokadą przejść granicznych dla rosyjskich i białoruskich ciężarówek, jeżeli Rosjanie wprowadzą nowe opłaty dla ciężarówek wjeżdżających na ich terytorium. Chodzi o dodatkowe ubezpieczenia oraz dodatkowe gwarancje eksportowe.

Chodzi o dodatkowe ubezpieczenia, jakie kierowcy wjeżdżających do Rosji ciężarówek muszą od grudnia kupować u rosyjskich firm ubezpieczeniowych, mimo posiadania ważnych tzw. karnetów TIR.

Przebywająca w poniedziałek w Bieruniu (Śląskie) minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska poinformowała, że problemy w tym zakresie nadal są, mimo pozytywnej odpowiedzi strony rosyjskiej na polską interwencję.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji