Reklama

Nie będzie kanału Dunaj-Odra-Łaba

Nie powstanie kanał Dunaj-Odra-Łaba, gdyż z inwestycji z przyczyn finansowych ostatecznie wycofali się Czesi - podał w środę dziennik Hospodarske Noviny.

Publikacja: 12.03.2014 12:14

Decyzję o całkowitym zarzuceniu projektu podjął czeski minister transportu Antonin Pracharz z partii ANO, który zapowiedział wstrzymanie konkursu na opracowanie studium wykonalności budowy. Miała ona połączyć trzy wielkie środkowoeuropejskie rzeki - Dunaj, Odrę i Łabę.

Konkurs został ogłoszony pod koniec zeszłego roku przez ówczesnego ministra transportu Zdenka Żaka. Jego następca, potwierdził w rozmowie z gazetą, że najpóźniej do czerwca konkurs zostanie całkowicie wstrzymany. Jego koszt oszacowano na 25 milionów koron.

Idea budowy kanału Dunaj-Odra-Łaba sięga rządów króla Karola IV czyli XIV wieku. O krok od realizacji inwestycja była jednak dopiero na początku ubiegłego stulecia. Ówczesne prawo rzeczne przewidywało budowę kanału i zakładało jej początek na 1904 rok i miała ona trwać 20 lat. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami kanał miał być gotowy w 2039 roku.

Wielkim zwolennikiem kanału Dunaj-Odra-Łaba jest przede wszystkim prezydent Czech Milosz Zeman. W rozmowie z Polskim Radiem mówił, że kanał bardzo pomogłaby czeskiej gospodarce. W czasie wizyty w Parlamencie Europejskim lobbował za jego powstaniem. Otworzył też poświęconą mu wystawę i starał się aby projekt został umieszczony na liście inwestycji finansowanych z unijnych funduszy.

Z szacunków wynika, że łączny koszt kanału to ponad 300 miliardów koron (ok.11 mld euro). Jednak Komisja Europejska już dawno dała do zrozumienia, że nie ma zamiaru dokładać się do inwestycji.

Reklama
Reklama

W Czechach głównymi przeciwnikami budowy kanału są ekolodzy. Komisja Akademii Nauk ds. środowiska naturalnego opublikowała pod koniec lutego oświadczenie, że inwestycja ta nie ma obecnie ekonomicznego, społecznego, ani ekologicznego uzasadnienia.

Decyzję o zarzuceniu projektu minister Pracharz tłumaczy tym, że jest to projekt międzynarodowy, tymczasem nie podpisano umowy z żadnym z krajów, przez który kanał miałby przebiegać. Jednocześnie - w jego ocenie - ważniejsze są mniejsze, rozpoczęte projekty, jak na przykład przywrócenie pełnej żeglowności Łaby.

Decyzję o całkowitym zarzuceniu projektu podjął czeski minister transportu Antonin Pracharz z partii ANO, który zapowiedział wstrzymanie konkursu na opracowanie studium wykonalności budowy. Miała ona połączyć trzy wielkie środkowoeuropejskie rzeki - Dunaj, Odrę i Łabę.

Konkurs został ogłoszony pod koniec zeszłego roku przez ówczesnego ministra transportu Zdenka Żaka. Jego następca, potwierdził w rozmowie z gazetą, że najpóźniej do czerwca konkurs zostanie całkowicie wstrzymany. Jego koszt oszacowano na 25 milionów koron.

Reklama
Biznes
Mercedes-Benz chce zarejestrować markę w Rosji. Dlaczego robi to teraz?
Biznes
Hyundai w ogniu napięć USA–Korea Płd. Fabryka w Georgii opóźniona przez akcję służb
Biznes
Zakupy systemów antydronowych, kłopoty niemieckiego eksportu i decyzja EBC
Biznes
Prezes Totalizatora Sportowego: Jest silne lobby, które chce znieść monopol państwa
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Reklama
Reklama