USA: Rosja nie może blokować ruchu w Arktyce

Biały Dom postrzega roszczenia Rosji do wód Arktyki i próby ograniczenia żeglugi w regionie jako niezgodne z międzynarodowym prawem, a tym samym nielegalne.

Aktualizacja: 19.05.2021 11:29 Publikacja: 19.05.2021 10:08

Biały Dom

Biały Dom

Foto: AFP

We wtorek Anthony Blinken, szef departamentu stanu USA, odwiedził Islandię. Zdaniem Blinkena, Rosja wymagając od obcych statków uzyskania pozwolenia na przepłynięcie Północnej Drogi Morskiej, zmuszając je do przyjęcia na pokład rosyjskiego szypra i grożąc użyciem siły tym, którzy nie godzą się na takie warunki, „narusza prawo międzynarodowe”.

„Widzimy, jak Rosja wspiera nielegalne roszczenia do wód Arktyki, w szczególności poprzez regulację przepływu obcych statków” - cytuje agencji Reuters.

Waszyngton jest także „zaniepokojony” wzmożoną aktywnością militarną Federacji Rosyjskiej w Arktyce, co stwarza ryzyko „incydentów”.

Aby chronić prawo do swobodnej żeglugi w Arktyce, Stany Zjednoczone przeprowadziły dwa ćwiczenia morskie z sojusznikami europejskimi po raz pierwszy od połowy lat osiemdziesiątych XX wieku, a także wezwały Rosję do uzgodnienia schematu ruchu statków w ramach Międzynarodowego Organizacja Morskiej (IMO) - poinformował Blinken.

Moskwa nie zareagowała na to odpowiednio „Schemat zaproponowany przez Rosję, z naruszeniem prawa międzynarodowego, nie uwzględnia praw do żeglugi i swobodny na wodach terytorialnych i wyłącznej strefie ekonomicznej” - powiedział Blinken.

W ciągu ostatnich pięciu lat Rosjanie odbudowywali arktyczne lotniska wojskowe z czasów sowieckich, postawili systemy radarowe i nowe porty oraz rozbudowali flotę atomowych i tradycyjnych lodołamaczy. Waszyngton obawia się, że te działania mają na celu przejęcie kontroli nad obszarami Oceanu Arktycznego, które staną się wolne od lodu w nadchodzących latach, powiedział CNN wysoki rangą urzędnik Pentagonu.

Arktyka jest bogatym w kopaliny obszarem, do którego dostęp utrudniają Rosji zachodnie sankcje, obejmująca zakaz eksportu do Rosji zachodnich technologii i urządzeń pozwalających na wydobycie z dna arktycznych mórz. Takich własnych technologii Rosjanie u siebie nie mają.

Ponieważ złoża lądowe Rosji są na wyczerpaniu, a nowe zasoby pozostają trudne do eksploatacji i wymagają ogromnych nakładów, Arktyka - coraz szybciej uwalniająca się od lodu - jest dla Moskwy jedyną realną alternatywą.

Rozwój Arktyki to temat środowego posiedzenia Rady Arktycznej. W jej skład oprócz Stanów Zjednoczonych i Rosji wchodzą Kanada, Dania, Finlandia, Islandia, Norwegia i Szwecja.

We wtorek Anthony Blinken, szef departamentu stanu USA, odwiedził Islandię. Zdaniem Blinkena, Rosja wymagając od obcych statków uzyskania pozwolenia na przepłynięcie Północnej Drogi Morskiej, zmuszając je do przyjęcia na pokład rosyjskiego szypra i grożąc użyciem siły tym, którzy nie godzą się na takie warunki, „narusza prawo międzynarodowe”.

„Widzimy, jak Rosja wspiera nielegalne roszczenia do wód Arktyki, w szczególności poprzez regulację przepływu obcych statków” - cytuje agencji Reuters.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Kłopotliwy ślad węglowy dla spółek giełdowych
Biznes
Dubaj światowym centrum wiz. Start-up staje się potentatem
Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?