Jak przypomniała rzeczniczka PKP Intercity, we wtorek mija termin przekazania przez producenta, czyli koncernu Alstom, ośmiu pociągów Pendolino z homologacją, czyli dokumentacją pozwalającą na poruszanie się z składów z prędkością 250 km/h.
"Pociągi fizycznie są, ale nie ma jeszcze odbioru finalnego" - powiedziała Szopowska. Dodała, że zgodnie z umową w sytuacji braku dostarczenia składów zgodnych z kontraktem przewoźnik zacznie naliczać kary od północy z wtorku na środę.
Rzeczniczka poinformowała, że za cztery tygodnie zwłoki kwota kar będzie wynosić 480 tys. euro za jeden pociąg. Oznacza to, że za osiem składów kary wyniosą za taki okres blisko 4 mln euro.
Szopowska zapewniła jednocześnie, że grudniowy wyjazd pociągów Pendolino na tory, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, nie jest zagrożony.
"PKP Intercity jest gotowe do wdrożenia nowego produktu zgodnie z harmonogramem, czyli w grudniu tego roku. Zamówiliśmy trasy u zarządcy infrastruktury (PKP PLK), prowadzimy rekrutację do drużyn konduktorskich, szkolimy maszynistów. Na warszawskim Grochowie powstało już także centrum do serwisowania pociągów" - powiedziała.