Jak powiedziała Teresa Kalisz, w środę została sfinalizowana umowa z algierską firmą Cevital, która złożyła zamówienie na produkcję kuchenek, okapów kuchennych oraz pralek o wartości 86 mln zł.
„Dzięki temu fabryka ma zapewnione funkcjonowanie do połowy sierpnia. Jest również szansa na przedłużenie zawartej dziś umowy nawet do końca 2014 roku. W tym czasie będziemy w dalszym ciągu intensywnie poszukiwać inwestora" – podkreśliła Kalisz.
W związku z nowym zamówieniem pracę przy produkcji znajdzie 900 pracowników. Reszta załogi - około 100 osób - zostanie zwolniona do końca maja.
„Staramy się ograniczyć koszty wszędzie, gdzie to jest możliwe. Oddaliśmy 20 samochodów zakupionych w leasingu, którymi poruszało się ścisłe kierownictwo firmy. Zwolniony został także zarząd spółki oraz dyrekcja, na których uposażenie wydawano duże kwoty. Może tym sposobem uda się uratować firmę" – tłumaczyła syndyk.
Po podpisaniu umowy z firmą Cevital syndyk zakładów FagorMastercook wystąpiła także do sądu o przedłużenie zgody na prowadzenie działalności gospodarczej o kolejne trzy miesiące.