Jak poinformowała rzeczniczka policji w Piekarach Śląskich Dagmara Wawrzyniak, we wtorek dyżurny policji odebrał anonimowe, telefoniczne zgłoszenie, że dwóch dyrektorów kopalni jest pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zbadali mężczyzn alkomatem. U jednego z nich stwierdzono niecałe 1,3, u drugiego - prawie 1,5 promila.

"Obaj przebywali na terenie zakładu. Będziemy teraz ustalać, czy podjęli czynności służbowe po spożyciu alkoholu" - poinformowała Wawrzyniak. Jak dodała, osobom, które podjęły obowiązki służbowe pod wpływem alkoholu, może grozić kara grzywny bądź aresztu.

O odwołaniu dyrektora kopalni "Piekary" oraz dyrektora ds. produkcji w tym zakładzie Kompania Węglowa poinformowała w komunikacie na swojej stronie internetowej.

"Zostali odwołani w związku z jaskrawym naruszeniem dyscypliny pracy. Decyzję podjęto dzisiaj (środa) podczas posiedzenia zarządu" - powiedział PAP rzecznik Kompanii Zbigniew Madej. Dodał, że decyzja zapadła po wtorkowej interwencji służb kopalni i policji. Zaznaczył, że "najpierw była interwencja służb kopalnianych", które również otrzymały anonimowe zgłoszenie w tej sprawie.

Madej powiedział, że nie przypomina sobie, by wcześniej miała miejsce podobna sytuacja.