Głównie na zewnętrznych zagrożeniach związanych z działaniem hakerów i cyberprzestępców, nie poświęcając dostatecznej uwagi zagrożeniom wewnętrznym. Tymczasem - jak się okazuje - najsłabszym ogniwem w systemach bezpieczeństwa są sami pracownicy.

- Ich zachowanie powoduje zwiększenie poziomu ryzyka. Przy czym ryzyko to wynika bardziej z samozadowolenia lub ignorancji niż ze złej woli. Większość firm tak starannie odizolowała swoich pracowników od bieżących informacji o pojawiających się codziennie zagrożeniach, że nabrali oni przekonania, iż firmowy system bezpieczeństwa sam zajmuje się wszystkim, zwalniając ich z jakiejkolwiek odpowiedzialności - mówi Gaweł Mikołajczyk, architekt rozwiązań bezpieczeństwa w Cisco.

Według niego coraz więcej pracowników uważa, że polityka bezpieczeństwa hamuje innowacyjność i przeszkadza we współpracy.

- Co więcej, rosnące przekonanie, że utrudnia ona efektywną pracę powoduje, iż przynajmniej niektórzy pracownicy próbują ominąć reguły firmowej polityki bezpieczeństwa - podkreśla Mikołajczyk.

Badanie Cisco wskazuje, że wszyscy pracownicy polskich firm wykorzystują firmową sieć również do celów prywatnych. 82 proc. z nich korzysta w pracy z systemów osobistej bankowości, 63 proc. robi zakupy w internecie, a 43 proc. łączy się z sieciami społecznościowymi. - Polskie firmy potrzebują nowych strategii i polityk bezpieczeństwa koncentrujących się na wszystkich źródłach zagrożeń - dodaje ekspert Cisco.