W czwartek umowę na budowę nowego fragmentu drogi S7 w rejonie Jędrzejowa podpisała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. – Zakończenie prac budowlanych planowane jest w pierwszej połowie 2017 roku – zapowiada rzecznik GDDKiA Jan Krynicki.
Dzień wcześniej oddano do ruchu blisko 13-kilometrowy odcinek wschodniej obwodnicy Lublina. Do końca grudnia drogowcy powinni jeszcze ukończyć prace na 188 kilometrach szybkich tras. To więcej niż oddano do chwili obecnej od początku roku: od stycznia do października włączono do ruchu w sumie 11 odcinków różnych dróg ekspresowych i autostrad o łącznej długości 151 kilometrów.
Coraz dłuższa S8
W tym roku kierowców czeka jeszcze wydłużenie drogi ekspresowej S8: do ruchu zostanie włączony przeszło 33-kilometrowy fragment pomiędzy Sieradzem a Łaskiem, prawie 20 kilometrów od Sieradza do Złoczewa oraz odcinek Walichnowy–Złoczew. W rezultacie na początku przyszłego roku ekspresówką będzie można przejechać bez zwalniania od Łodzi do Wrocławia.
Przybędzie obwodnic. Otwarta zostanie 34-kilometrowa obwodnica Augustowa, ponadto prawie 12-kilometrowa obwodnica Bargłowa Kościelnego w ciągu drogi krajowej 61, a także prawie czterokilometrowy odcinek obwodnicy Leżajska. Niewiele natomiast wydłużą się autostrady: jedyne otwarcie to 34-kilometrowy wschodni odcinek autostrady A4 od Tarnowa do Dębicy.
Słaby przyszły rok
Przyszły rok będzie, niestety, wyjątkowo skromny. Dojdzie w nim 40 kilometrów A4 pomiędzy Rzeszowem a Jarosławem, obwodnica Leżajska, natomiast w Warszawie 4,6 kilometra S8 pomiędzy węzłami Powązkowska i Modlińska. Ponadto jeszcze dwa odcinki S8 pod Warszawą oraz 9,6 kilometra S69 z Buczkowic do Żywca. Wszystkiego zaledwie 71,4 km.