PKP Intercity podpisało z francuskim koncernem Alstom porozumienie, na mocy którego czasowo uregulowano sporne kwestie dotyczące dostaw i zapłaty za 20 szybkich pociągów osobowych Pendolino. Zgodnie z umową przewoźnik będzie mógł dokonać odbioru przekazywanych mu składów, ale pod warunkiem, że będą zgodne ze złożonym zamówieniem oraz będą posiadać homologację wydaną przez Urząd Transportu Kolejowego.
Z drugiej jednak strony PKP Intercity musi na bieżąco płacić całość kwoty należnej za dostawę poszczególnych pociągów, mimo że wcześniej rozpoczęło naliczanie kar za nieterminową realizację umowy. Ustalono też, że kwestię kar ostatecznie rozstrzygnie Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie. Alstom ewentualną należność wobec PKP Intercity zabezpieczy gwarancją bankową, z której przewoźnik będzie miał prawo skorzystać po przychylnym dla siebie wyroku.
Do tej pory PKP Intercity zapłaciło Alstomowi za dostawę pociągów około 310 mln euro. Cały kontrakt, który obejmuje również budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów, opiewa na 665 milionów euro. W tej kwocie same pociągi to koszt około 400 mln euro.
PKP Intercity zaczęło naliczać Alstomowi kary, gdy ten nie dostarczył, zgodnie z harmonogramem, pierwszych ośmiu pociągów, co miał zrobić jeszcze w maju. Francuzi tłumaczyli z kolei, że było to niemożliwe ze względu na brak w Polsce odpowiedniej infrastruktury umożliwiającej przeprowadzenie testów pociągów, które w myśl zawartej umowy rozwijałby prędkość do 250 km/h.
Strony, zawierając porozumienie, potwierdziły, że ich celem jest przekazanie pociągów, tak aby mogły obsługiwać regularne połączenia od 14 grudnia. PKP Intercity dotychczas odebrało pięć składów. W ostatni piątek planowało odbiór kolejnych dwóch.