Jeden z czytelników zamierza spełnić marzenia. Z pasji uczyni profesję. Chce otworzyć firmę fotograficzną. I utrzymywać się z przygotowywania i wydawania kalendarzy dla różnych firm i osób. Jest fotografikiem. Do nowej działalności przygotowuje się systematycznie, kupuje sprzęt (aparaty fotograficzne, specjalne komputerowe programy graficzne. W najbliższym czasie chce kupić profesjonalną drukarkę. Pracuje jeszcze na etacie. Z dotychczasowej pracy chciałby zrezygnować jesienią. Zastanawia się czy już teraz nie założyć firmy, tak by móc odliczać od podatku część wydatków inwestycyjnych potrzebnych do przyszłej działalności. Powstrzymują go jednak kwestie dotyczące opłacania składek. – Czy jeśli teraz zarejestruję firmę to przy pracy na etacie będę płacił od niej tylko składkę na powszechne ubezpieczenie zdrowotne? A gdy zrezygnuję z pracy na etacie to przez 24 miesiące zapłacę niższe składki na ubezpieczenie społeczne? – zapytał czytelnik. Zaznacza, że nigdy nie prowadził samodzielnego biznesu.
Odpowiedź na jego pytania brzmi najpierw „tak", a potem „nie".
Zakładamy sytuację, że w kwietniu czytelnik rejestruje działalność gospodarczą, a z etatu rezygnuje w grudniu – tak jak zamierza. Jak przedstawia się jego sytuacja ubezpieczeniowa?
Od maja ( czyli w przypadku składek za kwiecień) ma opłacane składki na ubezpieczenie społeczne i powszechne zdrowotne z tytułu umowy o pracę. Jeśli w umowie o pracę ma zagwarantowane co najmniej minimalne wynagrodzenie albo gdy nie ma w umowie o pracę zagwarantowanego minimalnego wynagrodzenia, ale podstawa wymiaru składek z tytułu umowy o pracę w przeliczeniu na miesiąc wynosi co najmniej minimalne wynagrodzenie to z tytułu działalności gospodarczej płaci tylko składką do NFZ.
Prawo do opłacania składek na ubezpieczenia społeczne od zadeklarowanej kwoty nie niższej niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia przysługuje w pierwszych 24 miesięcy kalendarzowych od rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej. Oznacza to, że jeśli czytelnik zrezygnuje z pracy w grudniu to niższe składki do ZUS będzie płacił do kwietnia 2017 roku, a nie stycznia 2018 roku.