BIG InfoMonitor podaje, że aż 27 proc. firm z tej branży żali się na opóźnienia. Bankructwa, a co za tym idzie niższa konkurencja spowodowały, że np. podwykonawcy, czyli zwykle mniejsze firmy, muszą się liczyć z dłuższym oczekiwaniem na płatności.
Indeks Zatorów Płatniczych BIG od września ub.r. obniżył się o 3,4 pkt proc. i wynosi 12,6 pkt. W siedem miesięcy o 10 proc. wzrósł odsetek firm, które mają przeterminowane należności o wartości powyżej 50 tys. zł. Szacunkowa wartość przeterminowanych należności na jedną firmę to teraz 69,5 tys. złotych. W co szóstej w zatorach płatniczych tkwi 75 proc. wartości sprzedaży, w poprzednim badaniu kłopoty na taką skalę sygnalizowała tylko co dziesiąta firma. – Na spadek Indeksu wpłynęło także rozczarowanie części spółek efektem wzrostu gospodarczego – uważają eksperci BIG. – Nie zawsze płynność poprawiła się tak, jak się tego spodziewano w czasach lepszej koniunktury.