Choć oficjalnie tylko Tauron zadeklarował swoje zainteresowanie przejęciem części kopalni Brzeszcze, to chętnych może być więcej. Jak wynika z naszych informacji z dwóch niezależnych źródeł, kopalni poważnie przygląda się chemiczny Synthos, kontrolowany przez jednego z najbogatszych Polaków – Michała Sołowowa.
Synthos jest naturalnym kandydatem na nabywcę Brzeszcz, bo od lat kupuje tam surowiec. Kopalnia jest połączona z oświęcimskimi zakładami chemicznymi specjalnym rurociągiem, którym płynie metan. Chemiczna spółka do celów energetycznych wykorzystuje też węgiel. Przedstawiciele Synthosu nie komentują tych doniesień.
Czeski trop
Na rynku pojawiły się spekulacje, że złożenie oferty na zakup Brzeszcz rozważa czeski koncern energetyczny EPH.
– Nie komentujemy medialnych spekulacji – ucina Daniel Castvaj, rzecznik EPH.
Koncern prowadzi już w Polsce działalność wydobywczą. Kilka lat temu przejął od Kompanii Węglowej kopalnię Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Droga do odzyskania rentowności Silesii jeszcze się nie zakończyła, niemniej już dziś zakład ten stawiany jest za wzór dla nieefektywnych kopalń państwowych.