Reklama

Francuska grupa samochodowa osiągnęła w 2015 r. zysk netto po 4 latach strat

Francuska grupa samochodowa osiągnęła w 2015 r. zysk netto po 4 latach strat, zrealizowała też wszystkie założenia planu odrodzenia, który oficjalnie został zakończony

Publikacja: 24.02.2016 16:34

PSA Peugeot Citroen przeszedł przez okres trudności finansowych od 2012 r., a 5 kwietnia przedstawi nowy plan strategiczny, który będzie kontynuacją planu "Back in the race". Nowym planem "Push to pass" grupa chce teraz wyprzedzić niektórych konkurentów. Nazwa jest kolejna sportową metaforą, które lubi prezes.

"Zrealizowaliśmy nasz plan w rekordowym czasie dzięki mobilizacji całego przedsiębiorstwa i jego partnerów - oświadczył w komunikacie prezes Carlos Tavares. - Cieszę się z tego zbiorowego zwycięstwa, które przywraca nas w wyścigu i świadczy o potencjale PSA".

Grupa osiągnęła już w 2014 r. zysk operacyjny, ale miała stratę netto 555 mln euro; w ubiegłym roku wypracowała zysk netto 1,2 mld euro.To pierwszy dodatni wynik od 2010 r., ale PSA wstrzyma się do przyszłego roku ze wznowieniem wypłaty dywidendy.

W rozgłośni RTL Tavares poinformował jednak, że każdy pracownik we Francji będzie otrzymywać od tej pory premię motywacyjną zwiększoną do średnich 2 tys. euro. - To oczywiście natychmiastowy wyraz bardzo dobrych wyników wypracowanych zbiorowo - dodał.

Zysk operacyjny zwiększył się trzykrotnie do 2,7 mld euro dając marżę 5 proc. w dziale samochodowym - największą od 2002 r. podczas gdy grupa zakładała 2 proc. w 2018 r. i 5 proc.. w 2019-23. W ubiegłym roku wypracowano ponadto przepływy wolnej gotówki z działalności operacyjnej w wysokości 3,8 mld euro, a założenie na 2015-17 r. wynosiło 2 mld.

Reklama
Reklama

Dyrektor finansowy Jean-Baptiste de Chatillon pytany o informacje z połowy lutego, że skarb państwa jest gotów sprzedać swe 14 proc. udziałów, bo sytuacja firmy poprawiła się, odpowiedział, że zostały zdementowane przez resort finansów jako wynik złej interpretacji.

PSA zamierza kontynuować w 2016 r. strategię umiaru: w 2015 r. zaoszczędziła po 215 euro na kosztach produkcji każdego samochodu, w tym roku odpisze dalsze koszty restrukturyzacji oraz skupi się na produkcji pojazdów najbardziej popularnych na świecie i najrentowniejszych. Liczba modeli z maleje z 39 w 2015 r do 38.

- W niestabilnych warunkach międzynarodowych szybkość reakcji i doskonałość operacyjna sa kluczami sukcesu - stwierdził prezes Tavares. Dyrektor finansowy wyjaśnił z kolei, że warunki w tym roku są mniej korzystne pod względem kursów walut i sprzedaży.

Grupa przewiduje w tym roku zwolnienie dynamiki rynku w Europie do 2 proc., a w Chinach do 5 proc. W Ameryce Łacińskiej, gdzie poniosła straty, rynek zmaleje jeszcze o 10 proc., zaś w Rosji, gdzie grupa zmniejszyła straty o połowę, rynek zmaleje o 15 proc.

Carlos Tavares będzie jednak otwarty na badanie okazji strategicznych, jeśli pojawią się w sektorze motoryzacji, obecnie nie prowadzi żadnych rozmów w tej sprawie.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama