W piątek pracownicy T-Mobile Polska, jednej z czterech największych sieci komórkowych w kraju, poznają nowy schemat organizacji firmy. Kończą się też rozmowy poprzedzające ogłoszenie warunków Programu Dobrowolnych Odejść, w efekcie którego zatrudnienie w telekomie ma się zmniejszyć o 500 etatów i spaść poniżej 4 tys. osób.
W czwartek prezes Adam Sawicki tłumaczył dziennikarzom, na czym polega pięcioletnia strategia telekomu, za sprawą której ma się on diametralnie zmienić. Wbrew przewidywaniom części ekspertów T-Mobile nie chce stawiać na łączenie usług mobilnych i stacjonarnych (tzw. konwergencję), czyli konkurować z Orange Polska. – Nie widzę korelacji między oferowaniem pakietów trzech czy czterech usług a lojalnością klienta – mówił Sawicki.