Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosyjska Cerkiew obdarowuje prezydenta jajami - drogocennymi

Z okazji prawosławnej Wielkanocy patriarcha Kiryłł podarował prezydentowi i premierowi Rosji jajka wykonane przez cerkiewnych jubilerów.

Aktualizacja: 01.05.2016 11:08 Publikacja: 01.05.2016 10:43

Foto: PAP/EPA

Pozłacane jajka ozdobione szlachetnymi kamieniami trafiły do Władimira Putina, Dmitrija Miedwiediew i żony premiera Swietłany. Ich wartości strony nie podały, podobnie jak podarunków, które z okazji Paschy otrzymał z Kremla zwierzchnik cerkwi prawosławnej.

Rosyjska cerkiew na drogie podarunki dla życzliwych sobie rządzących może sobie pozwolić. To ogromne przedsiębiorstwo, do tego bardzo dochodowe. Podobnie jak polski kościół katolicki, cerkiew rosyjska dostaje wysokie dotacje z kasy publicznej i hojne darowizny od bogaczy. Prowadzi też wiele biznesów.

Patriarchę Kiryłła stać więc na wiele. W lutym odwiedził Kubę, Paragwaj, Chile, Brazylię, zajrzał też na Antarktydę do rosyjskiej stacji badawczej. Jak podliczyła gazeta RBK podróże kosztowały co najmniej 20 mln rubli (1,03 mln zł) plus kilka tysięcy dolarów na dobę zapłacone za postój rosyjskiego samolotu na lotniskach amerykańskich.

Patriarcha podróżował samolotem IŁ-96-300, którym zarządza administracja prezydenta Rosji i jest obsługiwany przez specjalny oddział lotników „Rosja". Na same paliwo lotnicze wydano ok. 8,4 mln rubli. Jeszcze 12,5 mln rubli kosztowało wypożyczenie samolotu linii Antarctic Airways dla 30 pasażerów, którym patriarcha ze świtą poleciał z Chile na Antarktydę i z powrotem.

- Z ekonomicznego punktu widzenia Rosyjska Prawosławna Cerkiew (RPC) jest gigantyczną korporacją, która pod jedną nazwą skupia dziesiątki tysięcy samodzielnych lub wpół samodzielnych agencji. To każdy klasztor, plebania, pop - pisał o cerkwi socjolog Nikołaj Mitrochin.

Reklama
Reklama

Od Kremla patriarcha dostaje nie tylko środki transportu, ale też ochronę (to była jedna z pierwszych decyzji Putina-prezydenta) oraz rezydencje. Trzy z czterech posiadanych - w Czystym Zaułku w Moskwie, w klasztorze Daniły i w Pieriediełkino - to tak naprawdę rezydencje państwowe.

W latach 2012-2015, według wyliczeń RBK cerkiew dostała z kasy państwa minimum 14 mld rubli (dziś to równowartość 825,2 mln zł). W budżecie 2016 r zapisano dla cerkwi 2,6 mld rubli (150 mln zł).

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama