Odsetek firm, które planujązwiększenie wydatków na badania i rozwój, rośnie średnio o 8 pkt proc. rocznie – podaje firma doradcza Deloitte. Przedsiębiorcy twierdzą, że pomogłyby im dodatkowe zachęty. Czas pokaże, czy pozytywne efekty przyniesie nowa ulga na badania i rozwój.
– Po pierwszym kwartale jej obowiązywania wyzwaniem jest niska świadomości polskich przedsiębiorców, czym jest działalność badawczo-rozwojowa – uważa Łukasz Radosz, dyrektor z firmy doradczej Ayming Polska.
Nowa ulga kojarzy się przede wszystkim z zaawansowanymi technologiami, centrami badawczo-rozwojowymi czy rewolucyjnymi produktami lub usługami. Tymczasem w praktyce przeznaczona jest dla większości polskich przedsiębiorstw i obejmuje wiele działań podejmowanych w ramach aktualnie prowadzonej działalności.
Co ciekawe, po wprowadzeniu ulgi B+R może się okazać, że polskie firmy są bardziej innowacyjne, niż do tej pory sądziliśmy. Powód? Chodzi o sposób mierzenia nakładów na działania badawczo-rozwojowe.
1,7 proc. polskiego PKB mają wynieść w 2020 roku wydatki na badania i rozwój