Aktualizacja: 07.06.2016 19:27 Publikacja: 07.06.2016 18:58
Foto: Bloomberg
To tzw. DNA Program, która ma pomóc policji w szybkim zidentyfikowaniu pochodzenia kontrolowanego samochodu albo samochodowych części. Zdaniem spółki Toyota Motor Poland importującej do Polski Toyoty, kradzież stanie się znacznie bardziej ryzykowana.
Na czym polega zabezpieczenie? Otóż na wszystkich najważniejszych częściach pojazdu umieszczane będą markery w postaci skrawków poliestrowej folii o wielkości około 0,5 mm, zawierające ten sam numer identyfikacyjny. Jego odczytanie będzie możliwe przy 40-krotnym powiększeniu za pomocą ręcznego przyrządu optycznego. - To pozwoli policji na szybkie rozpoznanie kradzionych samochodów lub części pochodzących z nielegalnego źródła – twierdzi Toyota.
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas