Adam Krzanowski, prezes Grupy Nowy Styl

Niespełna ćwierć wieku wystarczyło, by mała firma z Krosna zatrudniająca kiedyś siedem osób stała się światowym graczem na rynku produkcji krzeseł. Jej prezes Adam Krzanowski wraz z bratem Jerzym (dziś wiceprezesem odpowiedzialnym za inwestycje i zakupy) założył ją w 1992 r. Wtedy wrócił z USA, gdzie wyjechał w trakcie studiów na Akademii Górniczo-Hutniczej. Dziś w fabrykach o powierzchni 210 tys. mkw. powstaje około 8 mln krzeseł rocznie. Grupa na całym świecie zatrudnia prawie 5700 osób. Akwizycje znanych marek na lokalnych rynkach stały się już znakiem rozpoznawczym strategii grupy. Ostatnio przejęto Sitag, co umożliwiło wejście na rynek szwajcarski – jeden z najmocniejszych w Europie Zachodniej (obok Niemiec i Austrii). Wcześniej kupiono marki niemieckie: Grammer Office (w 2011 r.) oraz Rohde & Grahl (2013 r.). „Forbes" wycenił majątek braci na 407 mln zł, co dało im 79. miejsce wśród najbogatszych Polaków w 2016 r.

Jan Szynaka, prezes firmy Szynaka-Meble

Szef jednego z największych producentów mebli w Polsce z branżą związany jest od najmłodszych lat. Stery w firmie przejął w 1985 r., dziedzicząc po ojcu zakład stolarski. Dziś firma o 60-letniej tradycji w produkcji mebli zdobywa kontrakty zarówno w Polsce, jak i ponad 50 krajach na świecie, głównie w Niemczech, USA, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii czy Chinach. Grupę tworzy sześć nowoczesnych zakładów produkcyjnych w Lubawie, Iławie, Nowym Mieście Lubawskim, Centrum Logistyczno-Wystawiennicze i Centrum Konferencyjne, a także Pałac Mortęgi o łącznej powierzchni ponad 500 tys. mkw. To także największy pracodawca na Warmii i Mazurach, zatrudniający prawie 2,5 tys. pracowników. Jako aktywny promotor polskiego rzemiosła chętnie udziela się społecznie i charytatywnie. Jest uznanym menedżerem i laureatem prestiżowych nagród i wyróżnień. Prywatnie ojciec czworga dzieci i dziadek trojga wnuków.

Maciej Formanowicz, prezes Fabryk Mebli Forte

Założyciel i główny właściciel spółki notowanej na GPW od 1996 r. zawód wybrał po ojcu. Skończył Wydział Technologii Drewna Wyższej Szkoły Rolniczej w Poznaniu, a potem rozpoczął pracę w Wyszkowskiej Fabryce Mebli i Urządzeń Wnętrz, gdzie zdobywał doświadczenie, poczynając od technologa aż do stanowisk kierowniczych. Stamtąd trafił do prywatnej spółki produkującej meble Haste. Na własną firmę zdecydował się w 1987 r., ale o początkach Forte można mówić dopiero od 1992, kiedy kupił prywatyzowaną fabrykę w Ostrowi Mazowieckiej. Nie można mu odmówić wyczucia biznesowego, dzięki któremu jest w stanie przewidzieć, w jakim kierunku będzie podążał rynek. Strzałem w dziesiątkę okazała się decyzja o sprzedaży fabryk w Rosji i na Ukrainie jeszcze przed kryzysem na rynkach wschodnich. W tym roku miesięcznik Forbes oszacował jego majątek na 372 mln zł, co zapewniło mu 89. pozycję (spadek z 79. miejsca w ub.r.).

Leszek Wójcik, założyciel Fabryk Mebli Stolpłyt i Wójcik

Właściciel mającej 25-letnią tradycję marki Meble Wójcik nie spoczywa na laurach. Co roku wprowadza kolekcje, a także inwestuje. Ostatnio w 2014 r. oddano Żuławską Fabrykę Mebli, która produkuje głównie meble kuchenne i fronty MDF, co umożliwia zwiększenie mocy produkcyjnej Fabryki Mebli Stolpłyt oraz Wójcik Fabryki Mebli oddanych do użytku odpowiednio w 1986 r. i 2006 r. Oba zakłady działają w oparciu o jeden z najnowocześniejszych parków maszynowych na rynku, stosują innowacyjne technologie i stale inwestują w rozwój. Z kolei cztery lata temu powstało nowe centrum logistyczne – najnowocześniejszy tego typu obiekt w województwie warmińsko-mazurskim. W 2014 r. sprzedaż towarów za granicę stanowiła 60 proc. z 230 mln zł obrotów. O ile udział eksportu w całkowitych przychodach spadł wobec roku poprzedniego, o tyle widać wzrost wartości sprzedanych mebli (z 207 mln zł). Sprzedaż w kraju prowadzona jest w blisko 260 punktach.

Ryszard Rychlik, prezes Profim

Założyciel produkującej krzesła i fotele biurowe firmy z Turku mierzy wysoko. Celem jest pierwsza pozycja w Europie Środkowo-Wschodniej we wzornictwie i ergonomii siedzisk. Spółka z tradycją sięgającą 1991 roku rozpoczynała, handlując importowanymi meblami. Produkcyjny charakter zyskała dopiero trzy lata później. Nie od początku rynki zagraniczne były celem spółki. Na otwarcie pierwszego showroomu w Niemczech trzeba było poczekać do 2007 r. Dziś z linii produktów w fabrykach spółki wychodzi 100 tys. produktów miesięcznie. Krzesła sprzedawane są przez sieć 1100 przedstawicieli w 30 krajach. Udział eksportu w przychodach spółki stale rośnie – w 2014 r. sięgnął 74 proc. w obrotach wynoszących 375,4 mln zł. W planach jest umacnianie pozycji na kluczowym rynku niemieckim (przynajmniej 20 mln zł w tym roku), a także po 4–5 mln euro rocznych obrotów z Francji i Anglii w perspektywie trzech lat.