- Moim zdaniem, 2017 będzie dobrym rokiem. Sadzę, że będziemy mieć do czynienia z wysokim wzrostem gospodarczym, zwłaszcza w sektorze motoryzacji. Myślę, że pobijemy rekord sprzedaży — powiedział dziennikarzom w Jokohamie. — Wahania kursów walut i wzrost cen surowców będą nadal stwarzać ryzyko dla branży, ale zostaną zrównoważone wzrostem gospodarki światowej, który pobudzi popyt na nowe pojazdy — dodał.
- To co powiedział dotychczas przyszły prezydent USA, dotyczyło zwłaszcza Ameryki Płn. Musimy wierzyć, że ten program skupia się na interesach amerykańskich, a te obejmują również silne powiązania handlowe z Meksykiem — dodał, w związku z głosami niepokoju o wpływie na Nissana i innych producentów ewentualnej renegocjacji traktatu NAFTA, co obiecywał w kampanii Donald Trump. Nissan produkuje w Meksyku samochody na rynek amerykański.