Reklama

Rząd chce zbudować CIE

Rząd chce zbudować bazę informatyczną, w której obywatele znajdą informacje o wszystkich swoich oszczędnościach na czas emerytury.

Publikacja: 21.10.2019 17:57

Rząd chce zbudować CIE

Foto: Fotolia

W lipcu 2019 r. ruszył program pracowniczych planów kapitałowych. Jak tłumaczy rząd, ma on ma na celu zbudowanie powszechnych, prywatnych, indywidualnych oszczędności Polaków, we współpracy z pracodawcami i państwem. W planach docelowo może oszczędzać nawet 7-8 mln osób – ma zatem powstać powszechny, pracowniczy filar zabezpieczania majątkowego obywateli. Budowie PPK ma towarzyszyć przekształcenie otwartych funduszy emerytalnych w indywidualne konta emerytalne. Członkowie OFE zdecydują czy zgromadzone tam oszczędności przenieść na IKE czy do ZUS.

- W ten sposób powstanie system zabezpieczenia starości Polaków oparty o realne trzy filary – przekonuje rząd.

Te trzy filary to: filar publiczny czyli ZUS i KRUS, prywatny filar pracowniczy współtworzony lub tworzony przez pracodawców, czyli PPK i PPE oraz prywatny filar indywidualny, czyli IKE, IKZE i IKE utworzone przy likwidacji OFE.

- Ten docelowy kształt systemu zabezpieczenia społecznego nie był jednak projektowany tak od początku. W efekcie Polacy czują się w tym systemie nieco zagubieni – twierdzi rząd. - Zmiany koncepcji, powoływanie do życia nowych produktów oszczędnościowych, reformy i przekształcenia w OFE – wszystko to spowodowało, że Polacy, którzy nie mają obowiązku na bieżąco śledzić wszystkich tych zmian, nie mają poczucia komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości - tłumaczy.

W rozwiązaniu tego problemu i odbudowie zaufania do systemu emerytalnego oraz oszczędzania na czas emerytury pomóc ma budowa Centralnej Informacji Emerytalnej. Byłaby to baza informatyczna, do której trafiać będą informacje ze wszystkich filarów systemu zabezpieczenia starości Polaków.

Reklama
Reklama

- Polacy mogliby dzięki temu w aplikacji mobilnej lub na stornie internetowej w jednym miejscu zobaczyć ile pieniędzy zgromadzili na przyszłe świadczenia i jaka będzie lub może być ich wysokość w przyszłości – tłumaczą autorzy projektu ustawy o CIE, który powstał w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju.

Dziś wiele instytucji finansowych (np. TFI czy PTE prowadzące PPK, PTE prowadzące OFE) oraz ZUS są zobowiązane do wysłania listownych informacji o stanie kont emerytalnych swoich klientów. Jest to masowa korespondencja – liczba takich listów sięga ok. 30 mln rocznie, a po wejściu w życie PPK może dochodzić do 40 mln. To pociąga za sobą ogromne koszty. A i tak obywatele nie mają zbiorczej informacji o stanie swoich oszczędności gromadzonych na czas emerytury. W CIE mogliby pobrać taką informację w formie elektronicznej.

Budowę CIE nadzorować ma Polski Fundusz Rozwoju, który dziś nadzoruje m.in. wdrażanie PPK. Koszt budowy CIE szacowany jest na ok. 45 mln zł. Budowa potrwa trzy lata. Projekt ustawy w tej sprawie jest w konsultacjach publicznych.

Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama