Szczegóły dotyczące kary zawarto w dokumencie przygotowanym przez komisarza europejskiego dla ekipy ds. polityki sąsiedztwa na posiedzenie komisji kontroli budżetowej PE w ostatni poniedziałek 11 listopada - podał Reuter.
Po posiedzeniu dokument zamieszczono w portalu komisji. Stwierdza on, że Węgry zgodziły się na zmniejszenie o 10 proc. unijnych funduszy przyznanych przez komisję, które zostały zmarnowane w okresie budżetowym 2014-20. Kara biedzie wynosić ponad 500 mld forintów, ok.2 proc. węgierskiego PKB, gdyby została uregulowana w ciągu jednego roku.
Premier Viktor Orban ścinał się kilkakrotnie z unijnymi instytucjami i innymi krajami o to, co one uważają za odchodzenie od rządów prawa i wykorzystania unijnych funduszy. Orban odrzuca zarzuty, że jego rząd osłabił demokratyczne mechanizmy równowagi politycznej, drwił z propozycji uzależnienia finansowani od przestrzegania demokratycznych zasad i rządów prawa.
W 2018 r. Komisja Europejska musiała jednak skorygować 8 z 30 unijnych programów finansowania z powodu problemów w zarządzaniu nimi przez Węgrów. Komisja podała na podstawie audytu zamówień publicznych, że Węgry miały w 2018 r. najgorsze w Unii systemy zarządzania i kontroli.
Węgry mogły zakwestionować ustalenia Komisji dotyczące poszczególnych projektów, ale zamiast tego wybrały 'finansową korektą o stałej stopie 10 proc".