#RZECZoBIZNESIE: Tom Kucharski: Łatwiej o dobrego programistę z Ukrainy niż z Polski

Paradoksalnie, osób aplikujących o pracę w naszej firmie nie jest mniej, ale jakość tych osób jest znacząco niższa – mówi Tom Kucharski, prezes Softwareplant, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 17.10.2017 14:29 Publikacja: 17.10.2017 14:24

#RZECZoBIZNESIE: Tom Kucharski: Łatwiej o dobrego programistę z Ukrainy niż z Polski

Foto: tv.rp.pl

Softwareplant tworzy narzędzia służące do zarządzania projektami. - Ma to zastosowanie zarówno w firmach informatycznych jak i w innych branżach - tłumaczył Kucharski.

Klienci firmy rozsiani są po całym świecie. - Są to firmy z branży motoryzacyjnej jak BMW, mnóstwo uniwersytetów, głównie w USA i Australii, mnóstwo hrabstw w USA używa tego oprogramowania. Współpracujemy też z Intelem, Teslą czy Bloombergiem – wyliczał gość.

- Zbudowaliśmy sobie portfel 200 podmiotów, które oferują nasze rozwiązanie na całym świecie – dodał.

Gość podkreślił, że polski rynek wcale nie jest taki duży.

-Trudno myśleć o tworzeniu oprogramowania, które, żeby na siebie zarobiło, musi sprzedawać się w setkach licencji. Każda firma software'owa, która nie jest skupiona na dostarczaniu usług, myśli o ekspansji zagranicznej w naturalny sposób - mówił Kucharski.

- Naszym największym rynkiem są Stany Zjednoczone. Nie mniejszy jest rynek krajów niemieckojęzycznych – dodał.

Gość wyjaśnił, że pierwotnie wydawało im się, że będzie miało znaczenie, iż są z Polski. - W praktyce liczy się produkt i jego jakość. Narodowość nie ma żadnego znaczenia – ocenił.

Przyznał, że jeszcze parę lat temu łatwiej było pozyskać programistów.

- Teraz jest to dużo trudniejsze. Paradoksalnie, osób aplikujących o pracę w naszej firmie nie jest mniej, ale jakość tych osób jest znacząco niższa. Proces selekcji jest kosztowniejszy i trwa dłużej – tłumaczył.

- W firmie pracuje kilka osób z Ukrainy i Rosji. Tam rynek jest dużo większy, więc łatwiej wybrać najlepszych. W tym kierunku będziemy szli – dodał.

Softwareplant w skali roku rośnie nawet 3-krotnie.

- Nadal jesteśmy małą firmą. W tej chwili mamy 30 osób, ale liczba klientów daje nam poczucie, że możemy konkurować z rozwiązaniami światowej klasy średniego szczebla – mówił gość.

Kucharski przyznał, że rozważali opcję wejścia na giełdę.

- Natomiast dużo bliżej jest nam do partnera strategicznego, jakiegoś venture capital, który wniesie nie tylko kapitał, ale i know-how – zaznaczył.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki