Kolejne banki obniżają marże wliczone w oprocentowanie kredytów hipotecznych. Na radykalną obniżkę zdecydował się w tym tygodniu Dombank, należący do grupy kontrolowanej przez Leszka Czarneckiego, a wcześniej także ING Bank Śląski, Bank BGŻ, a także Millennium Bank.

Pokazuje to, że ubiegłoroczne zapowiedzi bankowców o możliwości podwyższania marż (m. in. przez lidera rynku kredytów hipotecznych w Polsce – PKO BP) nie potwierdzają się i rozpoczyna się kolejny etap rywalizacji w tym segmencie. Koszty kredytów mimo rosnących stóp procentowych (w tym roku bank centralny podwyższał stopy trzykrotnie, a jak szacują analitycy, do końca roku może to zrobić jeszcze dwukrotnie) nie muszą aż tak wysoko wzrosnąć, jak oczekiwano jeszcze kilka miesięcy temu. Oprocentowanie kredytów składa się z rynkowej stawki WIBOR lub LIBOR, do której dolicza się marżę ustalaną przez banki. Muszą one zmienić swoją politykę cenową, bo spada popyt na kredyty hipoteczne. Pierwsze widoczne oznaki tego spowolnienia potwierdził wczoraj PKO BP. Bank podał, że w pierwszym kwartale tego roku wartość nowych kredytów hipotecznych spadła do 2,9 mld zł z 3,1 mld zł przed rokiem.

– Konkurencja w segmencie kredytów hipotecznych zaostrza się ze względu na niższą od ubiegłorocznej dynamikę sprzedaży, więc spodziewam się, że w sytuacji braku wzrostu popytu marże kredytowe nie będą rosły – mówi Agnieszka Nachyła z banku Millennium. Związek Banków Polskich szacuje, że będzie to 68 mld zł. W 2007 roku było to 60 mld zł, o 46 proc. więcej niż rok wcześniej.

W przypadku specjalizującego się w kredytach hipotecznych Dombanku, marże na kredyty we frankach dla klientów, którzy mają dobrą historię kredytową, spadły o 0,5 pkt proc. Wynosiły w zależności od wkładu własnego od 1,05 do 1,95, a obecnie mieszczą się w przedziale 0,55 – 1,45 pkt proc.

ING Bank Śląski udzielający kredytów w rodzimej walucie obniżył marże do poziomu 0,5 pkt proc. bez względu na udział wkładu własnego. Wcześniej w zależności od klienta wynosiła od 0,8 do 1 pkt proc. W przypadku Banku BGŻ i Millennium te obniżki miały mniejszą skalę. Z danych portalu Comperia.pl wynika, że średnio na rynku dla kredytu bez wkładu własnego marża wynosi 1,37 pkt proc. przy kredytach we frankach szwajcarskich oraz 1,2 pkt proc. dla kredytów złotowych. Minimum opłacalności dla banku to 1 pkt proc.