Bank zwiększy podstawową sieć oddziałów z 294 obecnie do ok. 320 na koniec roku. Dodatkowo w mniejszych miejscowościach rozbudowywana jest sieć franczyzowa, która liczy już 56 punktów. W II półroczu ich liczba się podwoi, tak jak sieć placówek przeznaczonych do sprzedaży kredytów hipotecznych działających pod marką Eurobank Home. Obecnie jest ich 13, a ma być ok. 25.
– Nie wykluczam, że w kolejnych latach liczba placówek będzie nadal rosła, poprzez uzupełnianie sieci własnej i pozyskiwanie franczyzobiorców – mówi prezes Euro Banku Łukasz Chojnacki.
Euro Bank udzielił dotąd 1 mln kredytów gotówkowych i nie zamierza zwalniać tempa. – Chcemy być w ścisłej grupie liderów w tym segmencie. Nasz docelowy udział to 7 – 10 proc. rynku, a już szacujemy go na ok. 7 proc. – podkreśla prezes.
Bank od listopada 2007 r. oferuje kredyty hipoteczne. Dotąd udzielił ich na łączną kwotę ponad 300 mln zł. Stawia też na internetową platformę obsługi klientów. Zaoferował konto online z oprocentowaniem na poziomie 6,06 proc. – Konto osobiste nie jest podstawowym produktem banku, ale zależy nam na wysokiej ocenie jakości usług świadczonych przez internet – tłumaczy Łukasz Chojnacki. – Naszą pozycję na rynku chcemy wzmacniać także poprzez oferowanie i obsługę naszych podstawowych produktów przez internet. Dlatego ten kanał sprzedaży będziemy intensywnie rozwijać w kolejnych latach.
Eurobank jest w czołówce banków o najwyższych wydatkach na reklamę. – W tym roku przeznaczymy na ten cel co najmniej tyle, ile w ubiegłym. A niewykluczone, że ta kwota będzie o kilkanaście procent wyższa – mówi prezes (według Expert Monitora w 2007 r. było to prawie 50 mln zł.) Mimo nakładów inwestycyjnych bank liczy na poprawę wyniku finansowego. – W 2007 r. wypracowaliśmy zysk na poziomie 138 mln zł, a szacujemy, że w tym roku zysk netto wzrośnie o 25 – 30 proc. – zaznacza Chojnacki.