Jak wyjaśnił prezes Herman Gref ani firmom, ani obywatelom Ukrainy „nie do aktywnych operacji bankowych teraz", podała agencja Interfaks. Gref dodał, że bank pracuje na Ukrainie w normalnym trybie, oprócz trzech oddziałów w centrum Kijowa, położonych blisko Majdanu.

Gref wyjaśnił, że na stanie Sbierbanku nie ma obligacji ukraińskich i że władze nie zwracały się do banku o nowe kredyty. Bank będzie kontynuował kredytowanie tylko tych klientów, których sytuacja nie wywołuje żadnych wątpliwości, co do wypłacalności.

Sbierbank to najsilniejszy zagraniczny bank na ukraińskim rynku. Kupił prywatny bank na Ukrainie w 2007 r i od tego czasu rozwijał sieć oddziałów. Tylko w 2013 r zwiększył liczbę klientów dwukrotnie do 800 tys. osób. Poziom lokat ludności zwiększył się 1,5 raza i przekroczył 14 mld hrywien (1,6 mld dol.).