Bankowcy (na podstawie ich opinii Pentor wylicza Pengab) lepiej niż miesiąc temu oceniali ostatnie tygodnie, a także bardziej optymistycznie patrzyli w przyszłość. – Jest szansa na odwrócenie dotychczasowego trendu spadkowego, ale o tym będziemy się mogli przekonać dopiero w przyszłym miesiącu – uważa prezes Pentora Eugeniusz Śmiłowski.
Bankowcy przyznają, że klienci wraz ze spadkami na giełdzie zaczęli się interesować bezpiecznymi inwestycjami. Zwiększył się popyt na depozyty w złotych i walutach oraz na obligacje skarbowe, a spadł na akcje, jednostki funduszy inwestycyjnych i ubezpieczenia na życie. Finansiści sądzą, że w najbliższym czasie zainteresowanie bezpiecznymi lokatami i obligacjami jeszcze wzrośnie.
Bankowcy bardzo dobrzeoceniają ubiegły rok. Prognozy dotyczące bieżącego też są optymistyczne.
Prognozy bankowców na ten rok są nieznacznie gorsze od tych na 2007 r. (a wygłaszanych 12 miesięcy temu). Ten rok będzie znacząco lepszy od poprzedniego zdaniem 4 proc. bankowców, a dwóch na pięciu uznaje, że będzie „trochę lepszy”. Przeszło co trzeci uważa, że będzie zbliżony do poprzedniego roku. 17 proc. badanych przewiduje, że będzie to okres trochę gorszy dla bankowości niż 2007 r.
Jako najważniejszy problem w 2008 r. 16 proc. ankietowanych finansistów wymienia usprawnienie zarządzania ryzykiem. Co dziesiąty pytany wskazuje na rozwój oferty (11 proc.) lub regulacje podatkowe zwiększające skłonność do oszczędzania (10 proc.).