Kukułki Darwina
Od dawna podejrzewano, że realnie mamy do czynienia nie z ewolucją, lecz koewolucją gatunków. Tylko że w nauce łatwiej jest coś podejrzewać, niż pokazać, zwłaszcza na sporych zwierzętach kręgowych. Duże zwierzęta trzeba w celach badań nad ich ewolucją obserwować przez wiele dekad czy nawet stuleci. Złapanie koewolucji na gorącym uczynku udało się dopiero teraz.
Artur Wójcik: Odczarować profesora-chuligana
Edward Gierek potrafił z bezcennych dzieł (np. rękopisów Mozarta) robić okolicznościowe prezenty Honeckerowi. A skoro Gierek wysyła jakiegoś „przybocznego”, żeby mu przywiózł coś z depozytu Berlinki na prezent, to Karol Estreicher, stróż zbiorów z Muzeum UJ, obawiał się, że I sekretarz zaraz też przyśle po jakieś jagiellońskie skarby - mówi Artur Wójcik, historyk i archiwista z Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Jarosław Dumanowski: Kostka rosołowa była kiedyś wielkim przysmakiem
„Kostka rosołowa”, czyli coś wyklętego przez dzisiejszych mistrzów patelni, bo „przemysłowe, okropne i pełne konserwantów”, dawniej była wielkim przysmakiem. Na początku służyła jako coś nowego, a zatem wykwintnego i specjalnego. Sygnalizowała zwrot ku uwydatnieniu naturalnego smaku produktów wykorzystanych do stworzenia dania – mówi dr. hab. Jarosław Dumanowski, historyk i badacz polskiej kuchni.